Powszechny zakaz handlu w niedziele – taki postulat forsuje grupa skupiająca polskie sklepy Top Market, Delica, Minuta8, przyłączając się do Komitetu Inicjatywy Obywatelskiej oraz NSZZ Solidarność. Stanowczo protestuje też przeciwko pozwoleniom dla stacji benzynowych.
– Zakaz ten musi jednak obowiązywać wszystkie sklepy, tak aby uniknąć procederu handlu np. na stacjach benzynowych – podkreśla Michał Sadecki, prezes Polskiej Grupy Supermarketów (PGS).
PGS zwraca uwagę, że zagraniczne sieci często otwierają swoje sklepy na stacjach benzynowych, omijając w ten sposób zakaz pracy w dni wolne od pracy. Szczególnie istotne jest rozwiązanie kwestii części stacji benzynowych, usytuowanych w centrach miast.
– Zagraniczne sieci zmusiły nas do pracy w niedzielę i polski przedsiębiorca musi dostosować się jeśli chce się utrzymać na rynku. Tymczasem uważamy, że 6 dni w tygodniu wystarcza na dokonanie zakupów a wszyscy pracownicy branży handlu powinni mieć wolną od pracy niedzielę – podkreśla Michał Sadecki.
Wyjątkiem - w opinii PGS - mogą być placówki w obiektach użyteczności publicznej, np. szpitale i stacje benzynowe usytuowane przy autostradach.
Wprowadzenie zakazu handlu w niedziele i święta pozwoli na znaczne ograniczenie kosztów pracowniczych, polepszenie warunków pracy i poświęcenie czasu rodzinie przez przedsiębiorców prowadzących działalność handlową w formie jednoosobowej działalności. A wy co o tym myślicie? Zachęcamy do zostawienia swojej opinii w komentarzach.