Sto lodziarni w jeden rok

W ramach franczyzowej sieci mobilnych lodziarni Lodolandia otwarto 100 kolejnych punktów sprzedaży. Marka wyszła też na zagraniczne rynki.

– W 2017 roku otworzyliśmy 100 nowych franczyzowych punktów Lodolandii. Otworzyliśmy też kilkanaście lodziarni zagranicą. Punkty sprzedaży pod międzynarodową marką Ice and Roll (odpowiednik polskiej Lodolandii) pojawiły się na Słowacji oraz w Niemczech. Na Słowacji mamy już 12 punktów przy sklepach Kaufland oraz 5 w Niemczech. Wyróżniamy się szybkością działania. Od podpisania umowy z galerią lub centrum handlowym do otwarcia punktu potrzebujemy tylko 14 dni – mówi w rozmowie z franczyzwpolsce.pl Marcin Olesiak, właściciel trzech sieci franczyzowych (Lodolandia, Bafra Kebab i Kołacz na Okrągło).

Dodaje, że w tym biznesie najważniejsza jest dobra lokalizacja. Samodzielnym przedsiębiorcom jest bardzo trudno wynegocjować odpowiednie warunki z zarządzającymi centrami handlowymi. Działanie w oparciu o franczyzę ułatwia to zadanie.

– Zdajemy sobie sprawę, że dobra lokalizacja to klucz do powodzenia biznesu. Dlatego mamy dział komercjalizacji i oferujemy franczyzobiorcom gotowe lokalizacje w całym kraju, zlokalizowane przy największych sieciach handlowych, m.in. Carrefour, Intermarche, Kaufland, Leclerc czy Tesco, a także przy lokalnych galeriach handlowych w niemal każdym mieście w Polsce – kontynuuje Marcin Olesiak.

W 2018 roku rozbudowa sieci franczyzowej pozostanie głównym kierunkiem rozwoju.

- Zaczynaliśmy od 15 punktów własnych, teraz mamy ich kilka. W naszej sieci franczyzobiorcy mają po 3-5 punktów franczyzowych. Mamy tylko 4 franczyzobiorców, który posiadają 1 punkt. Nasz rekordzista ma natomiast 11 punktów franczyzowych. Obecnie mamy około 470 punktów franczyzowych łącznie. Bardzo dynamicznie się rozwijamy, zakładamy, że w tym roku będzie ich około 600 – podsumowuje nasz rozmówca.