Sklep z dewocjonaliami we franczyzie

To przykład konceptu, który rozwija się za naszą wschodnią granicą. Czy ktoś powiedział, że biznesu nie da się pogodzić z religią? – pytają twórcy systemu Sofia, w ramach którego budują sieć sklepów sprzedających dewocjonalia jako prezenty na różne okazje. 

Przedsiębiorczy Rosjanie bazując na tym, że 70% mieszkańców tego kraju wyznaje prawosławie wpadli na pomysł otwarcia sklepu jubilerskiego, który specjalizował by się w sprzedaży dewocjonaliów przeznaczonych na prezenty. Pomysł przerodził się w biznes w 2002 roku wraz z otwarciem prawosławnego warsztatu jubilerskiego o nazwie Sofia, zajmującego się produkcją srebrnych krzyży i ikon.

Właściciel warsztatu, firma Sofijskaja Nabiereżnaja (Sofijski Wał) niemal od razu otworzył też pierwszy sklep detaliczny o tej samej nazwie - Sofia. Zainteresowanie klientów było tak duże, że niedługo po otwarciu pierwszego punktu pod szyldem Sofia funkcjonowało 25 sklepów.

Natomiast po dwóch latach od uruchomienia franczyzy otworzono 26 punktów partnerskich, które mieszczą się głównie w centrach handlowych. Jest to jedyna specjalistyczna sieć w Rosji z udziałem państwa oferująca dewocjonalia przeznaczone na prezenty i jak zapewniają jej właściciele nie ma konkurencji w swojej branży.