Agenci ubezpieczeniowi działający na rynkach lokalnych przekonują się do współpracy z silną marką multiagencyjną. Rynek dąży do konsolidacji – uważa Tomasz Majewski, dyrektor sprzedaży w Superpolisa.pl.
Sieć franczyzowo-partnerska firmy działa już we wszystkich polskich województwach, a na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy liczba oddziałów działających pod szyldem multiagencji Superpolisa.pl wzrosła kilkukrotnie – z około 30 na koniec III kwartału w ubiegłym roku do ponad 200 po III kwartale 2015 roku.
– Tak dynamiczny wzrost i związana z nim obecność marki na terenie całego kraju opierają się zarówno na inwestycjach we własne, jak i zewnętrzne punkty sprzedaży - lokale przy ulicy oraz wyspy w galeriach handlowych. Obecnie pod logiem Superpolisa.pl działalność prowadzi już około 170 franczyzobiorców i partnerów, a 62 oddziały to placówki własne multiagencji – mówi nam Tomasz Majewski, dyrektor sprzedaży w Superpolisa.pl.
W 2016 roku marka widzi dalszy rozwój w oparciu o rozwój sieci franczyzowo-partnerskiej. Do końca przyszłego roku ma w planach zwiększenie łącznej liczby punktów sprzedaży działających pod logo Superpolisa.pl do 300 – dużą część z nich stanowić mają lokale prowadzone przez franczyzobiorców.
– Od początku działalności na franczyzę patrzymy jak na szansę zwiększenia terytorialnego dotarcia do klientów. To według nas najlepszy sposób na pozyskanie do sieci kompetentnych i zaangażowanych sprzedawców, którzy dobrze znają lokalny, często niewielki rynek – dodaje Tomasz Majewski.
Rynek z potencjałem
Polski rynek ubezpieczeń jest zaliczanych do segmentów gospodarki o wysokim potencjale. Analitycy serwisu Ubea.pl (internetowej porównywarki ubezpieczeń), ciągu 10 lat w latach 2004-2013 wartość składki zebranej przez polskich ubezpieczycieli, wzrosła aż o 104%. Analogiczny wynik byłby jeszcze wyższy, gdyby w 2013 roku nie odnotowano spadku sumy składek o prawie 10%.
Tym niemniej, skala zmian jest imponująca. W analizowanym okresie mocno rozwinął się rynek ubezpieczeń na życie. Rynek polis komunikacyjnych rozwinął się w najmniejszym stopniu. Przez 10 lat jego wartość wzrosła o 44,79%. Wzrost sumy składek na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych był hamowany przez ostrą rywalizację cenową pomiędzy firmami oferującymi polisy OC dla kierowców.