Tylko w grudniu sieć stacji paliw budowana przez koncern Anwim powiększyła się o osiem obiektów.
- Plan rozwoju naszej sieci na rok 2010 nie tylko w całości wykonaliśmy, ale wręcz go przekroczyliśmy. Dodając do liczby działających już stacji podpisane ostatnio umowy o partnerstwie, z końcem roku możemy mówić już o ponad trzydziestu naszych stacjach w całym kraju - mówi Piotr Niemczyk, odpowiedzialny za rozwój sieci Moya.
Tylko w grudniu 2010 r. pod szyldem Moya rozpoczęło funkcjonowanie 8 obiektów, w tym stacja pokazowa sieci w Gzowie k. Pułtuska, będąca własnością Anwimu oraz siedem punktów partnerskich zlokalizowanych na terenie całego kraju, m.in. w miejscowości Rychnowy na północy Polski przy drodze krajowej nr 22, w Teresinie k. Sochaczewa przy drodze krajowej nr 2, w miejscowości Szczekarków na Lubelszyczyźnie, a także Środzie Śląskiej czy Soninie k. Łańcuta.
Zgodnie z przyjętą strategią rozwoju sieci Moya, wśród nowych stacji znaleźć można zarówno duże obiekty zlokalizowane przy drogach o intensywnym natężeniu ruchu tranzytowego, oferujące klientom szeroki wachlarz usług (m.in. parkingi TIR, kąciki kawowe Caffe Moya, myjnie, kompresory, duże sklepy), jak i mniejsze stacje, położone przy drogach o znaczeniu lokalnym, wyposażone w podstawową infrastrukturę, a nastawione przede wszystkim na obsługę okolicznych mieszkańców.
W pierwszym kwartale nowego roku sieć Moya, oprócz otwarć kolejnych stacji, przewiduje m.in. pilotażowe wdrożenie karty flotowej, dalszy rozwój konceptu gastronomicznego Caffe Moya oraz gruntowną przebudowę strony internetowej.
JCB