Sieć Krowarzywa znika z rynku

Sieć restauracji Krowarzywa, która przez lata cieszyła się dużą popularnością wśród miłośników roślinnych posiłków, ogłosiła zakończenie swojej działalności.

"Przed nami ostatnie tygodnie działalności! Z końcem marca zamykamy ostatni lokal - na Chmielnej w Warszawie" - napisała sieć w serwisie X.

Marka była pionierem na polskim rynku wegetariańskim i wegańskim, oferując wegańskie burgery, które zdobyły serca wielu osób szukających alternatywy dla tradycyjnych mięsnych dań. Krowarzywa była symbolem zmieniających się gustów kulinarnych i rosnącej świadomości ekologicznej oraz zdrowotnej wśród Polaków.

W szczytowym momencie sieć liczyła 22 lokale w 10 miastach, z których 21 było prowadzonych przez franczyzobiorców.

Niestety, mimo sporej popularności i rzeszy lojalnych klientów, firma zmagała się z trudnościami finansowymi, które w końcu doprowadziły do decyzji o zakończeniu działalności. Współtwórca i współwłaściciel sieci, Krzysztof Bożek zaznaczył, że wzrost kosztów operacyjnych był głównym powodem podjęcia tej trudnej decyzji.

Ponadto istotnie spadła liczba klientów. Okazuje się, że w ubiegłym roku sprzedaż zmniejszyła się o połowę. Pomimo podjęcia działań w celu ograniczenia kosztów i wdrożenia zmian w strategii marketingowej tego niekorzystnego trendu nie udało się odwrócić.

Właściciele prowadzili również rozmowy z potencjalnym inwestorem branżowym. Jednak, jak zaznacza Bożek, sytuacja w branży gastronomicznej okazała się zbyt trudna. W jego ocenie obecnie powstaje mniej wegańskich restauracji niż przed pandemią koronawirusa. Właściciele nadal jednak są otwarci na rozmowy na temat przejęcia marki przez kogoś kto chciałby nadać jej nową formę.