Sieć drogerii, która do końca tego roku chciała otworzyć kilkadziesiąt nowych placówek, w tym partnerskich nie przystąpiła do budowy sieci franczyzowej.
Sieć drogerii Dayli planowała, że do końca 2015 roku otworzy 70 nowych placówek, w tym 20 franczyzowych. Według informacji Wiadomości Kosmetycznych, projekt budowy sieci franczyzowej nie ruszył. Firma zaczęła też w szybkim tempie zamykać sklepy w różnych miastach.
Prezes Dayli Anna Wierzbicka potwierdziła, że sieć będzie likwidować nierentowne placówki. Zaznaczyła, że podobnie było w zeszłym roku, kiedy firma zamknęła 19 lokalizacji, w to miejsce otwierając nowe sklepy. Zapewniła, że nie jest to zmiana strategii, tylko standardowa praca nad efektywnością sieci.
W połowie ub.r. zarząd sieci Dayli zapowiadał, że do końca 2015 będzie ona liczyła co najmniej 300 placówek (obecnie działa około 170 sklepów). Według ostatnich informacji zwiększenie liczby do 300-350 planowane jest na koniec 2017 roku.
INK