Foto: freeimages.com
Inwestor, który kupił franczyzową sieć Galerie Alkoholi może zdecydować się na jej dalsze działanie w tym formacie.
W przypadku, gdy Carrefour - nowy właściciel Galerii Alkoholi - zdecyduje się na likwidację placówek, by w ich miejscu utworzyć nowe Carrefoury, może powstać konkurencja dla już działających sklepów francuskiego giganta. Tak uważa Piotr Grauer, dyrektor w dziale doradztwa transakcyjnego KPMG w Polsce.
Za tym, by sklepy alkoholowe działały w dotychczasowym formacie przemawia fakt, że dla klientów robiących zakupy w Carrefourze, taka oferta byłaby interesująca ze względu na dogodną lokalizację specjalistycznych placówek.
O tej inwestycji Carrefoura pisaliśmy w maju tego roku. Spółka Sobieski wchodząca w skład Grupy Belvedere sprzedała Carrefourowi sieć specjalistycznych sklepów alkoholowych Galeria Alkoholi. Zgodę na transakcję, której wartość nie została upubliczniona, wydał już Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta oraz jego francuski odpowiednik.
Spółka Galerie Alkoholi pozycjonuje się jako sieć specjalistycznych sklepów, która została utworzona z myślą o osobach preferujących kulturalne formy spożycia alkoholu. Pod jej szyldem działa 39 sklepów. Wszystkie położone są w pobliżu osiedli mieszkaniowych lub przy ważnych ciągach komunikacyjnych miasta. Sieć systematycznie otwierała nowe placówki.
Galerie Alkoholi działają od niemal dekady. Pierwszy sklep specjalistyczny został otwarty w Łodzi w 1996 roku. Marka rozwijała się zarówno w formacie własnym, jak i franczyzowym.
Z kolei francuska sieć Carrefour posiada w Polsce ponad 700 sklepów w różnych formatach – począwszy na hipermarketach, kończąc na convenience. Jest także właścicielem oraz zarządcą centów handlowych, które są lokalizowane w średnich i dużych miastach.