Wśród niezależnych stacyjników nadal widoczna jest silna niechęć do zrzeszania się. Zupełnie samodzielnie funkcjonuje ok. 2700 stacji. Powoli jednak opór pojedynczych właścicieli topnieje, co widoczne jest w przyroście liczby stacji franczyzowych koncernów oraz liczby obiektów należących do niezależnych prywatnych sieci.
Huzar, który jest jedną z takich sieci zrzeszających prywatnych stacyjników, w tym roku odnotowuje wyraźny wzrost zainteresowania swoją ofertą. Podczas gdy w całym 2008 udało mu się zachęcić do współpracy 14 właścicieli stacji, w 2009 r. było to już 16, zaś zaledwie do końca maja tego roku takich umów podpisano już 13. Obecnie do sieci należą 73 stacje, w tym 50 w pełnym brandzie.
Oferta współpracy dotyczy nie tylko wspólnej polityki zakupowej w zakresie paliw. Huzar zauważa, że dla stacji coraz istotniejsza jest działalność pozapaliwowa. W szczególności istnieje zapotrzebowanie na rozwiązania w zakresie gastronomii. – Na razie są to proste rozwiązania z zakresu fast-food i kawy, które wprowadzamy na stacje, których właściciele są zainteresowani taką ofertą. Z całą pewnością zarówno sklep jak i pozostałe działalności są istotne dla właścicieli i mają duży wpływ na zysk osiągany z prowadzenia biznesu, biorąc dodatkowo pod uwagę fakt, że zyski z samej sprzedaży paliw bywają bardzo niskie – wyjaśnia Artur Koziński.
Akademia Rozwoju Systemów Sieciowych oraz portal FranczyzawPolsce.pl przygotowały raport o rozwoju sieci stacji paliw w Polsce, z którym można się zapoznać tutaj.
Joanna Cabaj - Bonicka
jcabaj@arss.com.pl