W grillowaniu nie mamy sobie równych. Jesteśmy też przedsiębiorczym narodem. A co jeśli połączymy jedno z drugim? Będziemy na tym zarabiać, tak jak ci, którzy otworzyli bar Kiełbaskowo.
– Nasz pierwszy punkt firmowy powstał w Łodzi. Kolejne w Oleśnicy i Legnicy. Działa już pierwszy punkt franczyzowy, który uruchomiliśmy w Chełmie. Następny punkt partnerski ruszy we Wrześni. Jesteśmy także w trakcie załatwiania formalności pod dwa kolejne obiekty – mówi nam Joanna Misiakowska, właścicielka sieci Kiełbaskowo.
W dalszych planach firmy jest uruchomienie jak najwięcej punktów własnych oraz staranne dobranie partnerów w celu rozbudowy sieci franczyzowej.
– W ramach franczyzy istnieje możliwość prowadzenia Kiełbaskowa w punktach stacjonarnych i food truckach. Zdobyte doświadczenie w tworzeniu sieci lodziarni Lodostrefa na pewno nam w tym pomoże – kontynuuje Joanna Misiakowska.
Koszt uruchomienia pawilonu gastronomicznego to 94 tys. netto. Franczyzodawca pomaga w załatwieniu finansowania inwestycji. W niektórych przypadkach wystarczy tylko 1 % udziału własnego żeby zacząć ten biznes.
Kiełbaskowo to nowoczesne punkty gastronomiczne serwujące grillowane kiełbaski własnej produkcji w wypieczonych bułkach według własnej receptury.
Otwierając punkt Kiełbaskowo franczyzobiorcy otrzymują pełne wsparcie. Firma zapewnia m.in.: kompletnie wyposażony pawilon, sprawdzoną recepturę produktów, zaopatrzenie, pomoc przy uzyskaniu niezbędnych pozwoleń (sanepid, urzędy) oraz szkolenia.