Piotr Czułowski podkreśla, że obecnie jest bardzo duże zainteresowanie otwarciem sklepu z winami i alkoholami. W ubiegłym roku firma otworzyła dwie placówki franczyzowe: w Działdowie i w Rumii. - Jesteśmy w stałym, roboczym kontakcie z kilkunastoma następnymi franczyzobiorcami, którzy podjęli już decyzję o współpracy i są na etapie poszukiwania właściwego lokalu. Oprócz tego chcielibyśmy otworzyć w tym roku przynajmniej jedną własną placówkę. Liczymy, że w tym roku powstanie łącznie 5-6 nowych sklepów Alkohole-Winoteka – mówi Piotr Czułowski. Na otwarcie sklepu trzeba sobie zarezerwować minimum 30 tys. zł – to koszt jego wyposażenia. Do tego mogą dojść nakłady na remonty zależne od stanu lokalu. Win-Cin wprowadza do sieci Alkohole-Winoteka alkohole z własnego importu oraz kupowane po korzystnych cenach u innych dystrybutorów.
Podobną sumę – ok. 35 tys. zł – należy przygotować na otwarcie sklepu franczyzowego w ramach sieci dobrewina.pl. Liczy ona już 29 sklepów, w tym 25 franczyzowych. Należace do sieci sklepy osiągnęły w minionym roku sprzedaż o 17,5 proc. wyższą niż w 2008 roku. - Cena jednej butelki w naszym sklepie to ok. 27-30 zł, z czego marża stanowi ok. 30 proc. Walczymy o to, by obroty naszych sklepów rosły, naszym celem jest, by sklep w trzecim roku działalności osiągał ok. 1 mln zł rocznie – mówi Włodzimierz Przybylski, dyrektor franczyzy w sieci dobrewina.pl.
Sieć skepów, co prawda nie franczyzowych, ale własnych buduje także największa w kraju grupa winiarska Ambra. Ona także widzi dobre perspektywy dla polskiego rynku wina. Co prawda, od czerwca do grudnia ubiegłego roku sprzedała tylko 41,5 mln butelek wina, o 9 mln mniej niż przed rokiem, ale nie wynika to ze słabości rynku polskiego. - Nasze przychody w głównych i najbardziej rentownych kanałach nie ucierpiały w wyniku kryzysu. Wrażliwe okazały się głównie rynki eksportowe, w tym kraje nadbałtyckie oraz Czechy i Słowacja. Najważniejszy dla nas rynek polski rozwija się dobrze – powiedział Robert Ogór, prezes Grupy Ambra.
Ambra na koniec 2009 roku miała 16 sklepów własnych działających pod markami Wine House, Wine Club i Centrum Wina. Osiągnęły one 15 mln zł przychodów. W styczniu tego roku Ambra przejęła sieć Nalewki i inne (9 sklepów), która sprzedawaje głównie wysokogatunkowe nalewki i wódki. Te produkty mają zostać wprowadzone do całej sieci należacej do Ambry, zaś do sklepów z nalewkami trafią także wina. Do końca tego roku grupa planuje ujednolicić markę, co oznacza, że wszystkie 25 sklepów będzie funkcjonowało pod tym samym logo. Ambra razem z partnerem z branży IT planuje także inwestować w internetową sprzedaż wina.
Polacy coraz chętniej kupują alkohole w sklepach specjalistycznych, co więcej, są gotowi wydać tam więcej na trudnek niż w supermarkecie czy hipermarkecie. - Łącznie na ponad 200 tys. punktów mających zezwolenie na sprzedaż alkoholu w Polsce zaledwie 300-400 można nazwać sklepami specjalistycznymi. Te sklepy mają udział w rynku pod względem wolumenu w granicach 6-8 proc. wszystkich win sprzedawanych w Polsce. Jednak ich udział wartościowy jest bliżej 15 proc.- podsumowuje Włodzimierz Przybylski z sieci dobrewina.pl.
Joanna Cabaj - Bonicka
jcabaj@arss.com.pl