W przyszłości pizzerie będą mogły zaoszczędzić na dostawach pizzy. Zamiast kierowcy zamówione danie dostarczy robot. Jedna z międzynarodowych sieci, która jest obecna też w Polsce już testuje takie rozwiązanie.
Sieć Domino’s rozpoczęła testy w Nowej Zelandii. Zamówione przez klientów pizze są dostarczane do ich domów przez roboty – informuje serwis Wirtualnemedia.pl. Pilotażowy program jest na razie ograniczony jedynie do wybranych lokalizacji na terenie tego kraju.
Specjalnie przygotowane roboty o wysokości ok. 1 m nazwane DRU (Domino's Robotic Unit) są wyposażone w podgrzewane pojemniki, w których można zmieścić do 10 sztuk pizzy.
{youtube}qS1l7MyZts4{/youtube}
Maszyna może dostarczyć gotowe zamówienie w promieniu do 20 km od restauracji, a odpowiednie oprogramowanie oraz system wbudowanych czujników pozwala robotowi na wybranie optymalnej trasy do celu oraz unikanie przeszkód na drodze. Po dotarciu do klienta musi on użyć specjalnego kodu otrzymanego przy zamówieniu, aby móc otworzyć pojemnik i odebrać swoją pizzę.
Jak zaznacza firma, na razie system jest jedynie testowany i nie wiadomo dokładnie kiedy zostanie wprowadzony jako standardowa opcja. Na przeszkodzie stoją m.in. obowiązujące w Nowej Zelandii przepisy dotyczące poruszania się autonomicznych maszyn po tamtejszych drogach. Przypuszczamy, że w naszym kraju jedną z barier był by stan dróg, a także odbiór społeczny. Nie wiadomo w jaki sposób zareagowali by przechodnie na widok jadącego robota.
Domino’s Pizza, założona w 1960 r. jest światowym liderem w dostawie pizzy, dostarczając dziennie ponad 1 000 000 sztuk pizzy na całym świecie. Sieć odniosła sukces na 75 rynkach i ma na koncie ponad 11 000 lokali. W Polsce marka rozwija się poprzez franczyzę. Docelowo w naszym kraju chce otworzyć 200-300 pizzerii.