Rewolucja w ZUS dla małych firm

Data dodania: 7 maja 2018
Autor: Redakcja
Kategoria:
Foto: Rewolucja w ZUS

Zapowiadano ją od dawna, ale trudno było w nią uwierzyć. Teraz to pewne: od końca kwietnia najmniejsze firmy nie muszą już przechodzić skomplikowanych procedur, zanim zaczną działać. Pojawiło się też częściowe zwolnienie z ZUS-u i łatwiejsze zasady działania dla firm.

O „małym ZUS-ie” i ułatwieniach dla przedsiębiorców rządowa ekipa mówiła od dawna, ale wielu  nie było w stanie uwierzyć w te zapewnienia, bo podobne nie raz pojawiały się w programach kolejnych politycznych partii. Tym razem okazało się, że to prawda, i pod koniec kwietnia faktycznie weszła w życie tzw. konstytucja dla biznesu. Rozwiązuje ona niektóre z największych problemów, jakie wiązały się w Polsce z założeniem firmy.

Zerowe składki przez pół roku

Przypuśćmy, że osoba, która robi dla rodziny obiady, chce wystawić w ogródku stolik i sprzedawać je również sąsiadom. Wcześniej na start musiałaby posiadać ponad 1200 zł miesięcznie na same składki ZUS i przechodzić niemal tak skomplikowane procedury rejestracyjne, jak restauracja. Dla wielu osób oznaczało to rezygnację z marzeń o swojej firmie.
Teraz firma przez pierwsze pół roku w ogóle nie musi odprowadzać składek, a jeśli jej dochody nie przekraczają 1050 zł miesięcznie, nie będzie trzeba jej nawet rejestrować. Tysiącom osób pozwoli to spróbować swoich sił w biznesie, bez konieczności gromadzenia wcześniej wielu tysięcy złotych kapitału „na start”. Dodatkowo osoba, która chciałaby tylko przed sezonem matur udzielać korepetycji, lub sprzedawać ręcznie robione ciasta na kiermaszach przed świętami, może robić to legalnie. Wcześniej była częścią „szarej strefy”, bo większości takich przedsiębiorców nie opłacało się rejestrować działalności, a więc działali nielegalnie.

Przedsiębiorca jest z zasady uczciwy

Szefów firm może zainteresować też, że według nowych zasad „co nie jest zabronione, jest dozwolone”. Oznacza to dla przedsiębiorców większą wolność. Wcześniej wielu rezygnowało na starcie, by przypadkiem nie naruszyć skomplikowanych przepisów. Teraz, jeśli o wybranej przez nich działalności nie będzie mowy w prawie, oznaczać to będzie, że mogą ją oni spokojnie prowadzić.

Co jeszcze ważniejsze, gdy urząd zauważy nieprawidłowość, będzie musiał teraz udowodnić, że szef firmy rzeczywiście złamał prawo. Dotychczas to właściciel firmy musiał udowadniać, że nie popełnił przestępstwa, często nie wiedząc nawet, o jaką sprawę chodzi.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram