Reklama Burger Kinga z 2008 roku została symbolem solidarności po wtorkowych atakach terrorystycznych w Brukseli. Internauci udostępniają sobie zdjęcie reklamujące fast food, którym pokazują zamachowcom, co o nich myślą.
Jak podaje serwis Mashable.com, reklama Burger Kinga prezentuje frytki ułożone palce dłoni w popularnym, wulgarnym geście. Pochodzi z 2008 roku a jej kreacja dotyczy protestu opodatkowania autostrady w Nowej Zelandii, przy której stała restauracja firmy. Środkowy palec miał symbolizować wówczas gniew zmotoryzowanych wobec wprowadzenia opłat za przejazd.
Za sprawą internautów, którzy przekazują ją sobie za pomocą mediów społecznościowych znów jest o niej głośno. Przekaz wzmacnia też fakt, frytki są narodowym symbolem Belgii. W ten sposób chcą wyrazić swoją złość wobec terrorystów i solidarność z ofiarami.
Burger King jak na razie nie zabrał głosu w sprawie. Natomiast agencja, która była odpowiedzialna za stworzenie reklamy skomentowała działanie internautów w ten sposób: „Jesteśmy dumni, będąc częścią starań na rzecz zakończenia przemocy i doprowadzenia do pokoju”.
Przypomnijmy, że do dwóch zamachów terrorystycznych w Brukseli doszło we wtorek. Zginęło ponad 30 osób, a 200 kolejnych zostało rannych. Bomby wybuchły na lotnisku Zaventem. Ponad godzinę później - także w metrze na stacji Maelbeek. Do zamachów przyznało się Państwo Islamskie.
Szacuje się, że Państwo Islamskie przeszkoliło co najmniej 400 bojowników i wysłało ich, by przygotowali ataki w Europie - podaje Associated Press. Powstały nawet specjalne obozy, w których terroryści szkoleni są do przeprowadzania ataków na Zachodzie. Zdradzają też, że zorganizowani w zdecentralizowane, luźne sieci bojownicy mają za zadanie sami znaleźć odpowiedni czas, miejsce i sposób ataku.