Coraz więcej firm z branży gastronomicznej decyduje się w Polsce na rozwój poprzez franczyzę. W innym kierunku zdecydowała się podążyć notowana na New Connect spółka R&C Union, której system franczyzowy nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, w związku z czym wprowadza ona nowy model wspólpracy z partnerami zarządzającymi lokalami gastronomicznymi.
Spółka prowadzi obecnie 25 restauracji i klubów muzycznych, z czego 17 działa na zasadach operatorskich, zaś 8 na zasadach franczyzy. Jeszcze przed rokiem 22 lokale funkcjonowały we franczyzie, a tylko 3 na zasadzie operatywy. Według R&C Union, model operatorski przyczynia się do zwiększenia generowania gotówki z kapitału obrotowego przez spółkę oraz poprawia efektywność kosztową w prowadzonych lokalizacjach, a także przynosi lepsze przestrzeganie standardów sieciowych w restauracjach i klubach.
W systemie operatorskim, podobnie jak we franczyzie, lokale prowadzone są przez niezależnych przedsiębiorców posiadających własną działalność. Jednak, w odróżnieniu od systemu franczyzowego, w tym modelu koszty i przychody prowadzonej działalności rozliczane są bezpośrednio w wynikach R&C Union, a nie spółek franczyzobiorców.
W związku z tym nie dziwi fakt znaczącego skoku przychodów, ale i kosztów, jaki pokazały wyniki R&C Union za 2010 r. Spółka w ciągu roku zwiększyła przychody o blisko 60 proc. do 24,3 mln zł. Rekordowy był czwarty kwartał, kiedy to wzrosły one o ponad 100 proc. Efektem nowego systemu zarządzania było także zredukowanie straty netto z 4,3 mln zł na koniec 2009 roku do 1,9 mln zł na koniec roku 2010.
Zdaniem Macieja Stróżyka, członka zarządu i dyrektora finansowego R&C Union, ważnym wyzwaniem czwartego kwartału 2010 roku było utrzymanie na zakładanym poziomie kosztów zakupu surowców niezbędnych do produkcji serwowanych potraw. W tym okresie zaczęła szczególnie ujawniać się coraz większa presja dostawców na podwyżki cen w związku z podnoszącymi się cenami żywności. Niemniej spółkce cel udało się osiągnąć i koszty te lekko spadły.
W minionym roku sieć restauracji i klubów należących do R&C Union nie powiększyła się o kolejne lokale. 2011 ma jednak stać pod znakiem dynamicznej ekspansji, spółka zapowiada bowiem aż 8 nowych otwarć.
JCB