Rekrutacja kandydatów na franczyzobiorców w PROGRES Energetyka, która kilka miesięcy temu rozpoczęła budowę sieci sprzedaży idzie pełną parą. – Jesteśmy po kilku rozmowach, ale jeszcze bez umowy. Wynika to z faktu, że poruszamy się w dość niszowej branży. Jest to coś innego niż podawanie pizzy – mówi w rozmowie z Franczyzawpolsce.pl Maciej Szewczykowski z PROGRES - Narzędzia Profesjonalne.
– Większość potencjalnie zainteresowanych szuka „samograja” - może z niską stopą zwrotu, ale bez wysiłku. Jakiegoś cudu lub wolnej przestrzeni na rozwijanie biznesu, a właściwie biznesu, który będzie sam się kręcił w myśl zasady raz włożę potem będę tylko brał. W naszym przypadku zwrot może być bardzo szybki - nawet po kilku miesiącach od rozpoczęcia działalności. Jednak trzeba się w to bardzo zaangażować – tłumaczy.
Sieć partnerską PROGRES Energetyka buduje firma PROGRES - Narzędzia Profesjonalne, specjalizująca się w realizacji technicznego zaopatrzenia energetyki. Docelowo spółka chce podpisać 6 umów franczyzowych. W tym roku planuje podpisać dwie umowy partnerskie dotyczące obsługi klientów z terenu o największym potencjale.
– Najbardziej zależy nam na rozpoczęciu współpracy z franczyzobiorcami na terenie Dolnego i Górnego Śląska oraz Mazowsza. Pomimo długiej obecności na rynku nie mamy jeszcze podpisanych umów. Dopiero rozpoczynamy budowę sieci. Docelowo chcielibyśmy pozyskać sześciu franczyzobiorców – mówił nam wcześniej Maciej Szewczykowski.
INK