Sieć pralni chemicznych pod marką Panda liczy już 43 jednostki własne i 11 franczyzowych. Jednak docelowo to te drugie mają mieć liczebną przewagę.
Firma powiększyła się w 2009 roku o dwie placówki franczyzowe, które zlokalizowane są w Warszawie i Kielcach. Plany na 2010 rok zakładają otwarcie czterech kolejnych jednostek franczyzowych. Dwie z nich będą mieścić się w centrach handlowych Port Łódź oraz Mazovia Płock. Firma Vector kieruje się uniwersalnymi zasadami planowania placówek Pralnie Panda - znajdują się one w renomowanych galeriach, centrach handlowych na terenie całej Polski. W pozyskaniu tych atrakcyjnych lokalizacji pomaga franczyzodawca.
Żeby otworzyć pralnię franczyzową pod marką Panda, trzeba zainwestować własny kapitał. Przewidywana kwota inwestycji waha się, w zależności od lokalizacji i wielkości parku maszynowego, od 250 do 450 tys. zł netto. - Dla naszej firmy nie liczy się ilość nowych pozyskanych franczyzobiorców, ale wspólne zadowolenie z zarządzania i prowadzenia pralni z nastawieniem na najwyższą jakość usług oraz dbanie o wizerunek marki Panda – podkreśla Monika Prymelska.
Pralnie Panda to nie jedyna sieć pralni chemicznych, która szuka franczyzobiorców. Osoby zainteresowane tym biznesem mają do wyboru także francuską 5 à Sec, największą obecnie sieć pralni chemicznych w Polsce (ponad 100 placówek), a także Perfect Clean (ok. 35 placówek), która to firma uruchamia pralnie nie tylko w galeriach handlowych, ale również na osiedlach mieszkaniowych.
Joanna Cabaj – Bonicka
jcabaj@arss.com.pl