Ministerstwo finansów kończy prace nad projektem ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw. Niebawem te projekty mają trafić na obrady rządu. Proponowane przepisy dotyczą m.in. przedsiębiorców, zwłaszcza tych z segmentu małych i mikro firm.
Po zakończeniu procesu konsultacji autorzy wszystkich uwag i opinii podkreślali, że ustawa chroniąca i zabezpieczająca prawa konsumentów korzystających z usług firm pożyczkowych powinna być uchwalona. I mogą one w pozytywny sposób wpłynąć na ich kondycję, bo w praktyce powinny zmniejszyć koszty pożyczania. Rządowe plany regulacji rynku pożyczkowego popiera Krajowa Izba Gospodarcza.
Polecamy: Ile czekamy na pieniądze i dlaczego tak długo?
- Wydaje nam się, że dzięki wprowadzeniu tych przepisów pożyczki staną się po prostu tańsze. Ponieważ małym i mikro firmom trudno uzyskać kredyty bankowe, pożyczanie na rynku pozabankowym jest dla nich alternatywą. Za szczególnie ważne i korzystne uważamy regulacje, które w praktyce powinny ograniczyć tzw. rolowanie pożyczek oraz pożyczanie za zero - uważa prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski.
Według propozycji resortu finansów m.in. wprowadzony ma być limit dotyczący maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu. W praktyce spowoduje, że nie będzie można, tak jak obecnie, wprowadzać praktycznie nieograniczonych opłat czy prowizji. Chodzi tu na przykład o wysokość opłaty przygotowawczej albo ubezpieczenia pożyczki.
Mają też być zablokowane ewentualne próby obchodzenia projektowanych przepisów poprzez zawieranie kilku umów pożyczki na krótki okres (na przykład 4 pożyczki miesięczne z limitem kosztów 4x27,5% zamiast jednej pożyczki na 4 miesiące z limitem kosztów 35%).
Resort finansów proponuje rozwiązanie, zgodnie z którym, gdy pożyczkodawca udzieli danemu konsumentowi kolejnych kredytów w okresie 120 dni od daty wypłaty tego pierwszego, wtedy całkowitą kwotą kredytu jest właśnie całkowita kwota tego pierwszego zobowiązania. Natomiast całkowitym kosztem kredytu, z wyłączeniem odsetek, jest suma całkowitych kosztów wszystkich kredytów udzielonych w tym czasie.
W praktyce ten przepis ma zapobiec tzw. "rolowaniu pożyczek" i wpędzaniu klienta w pętlę zadłużenia. Powinno to też ograniczyć formułę "pożyczek za zero", których mechanizm polega na przyciągnięciu klienta i przyznaniu mu takiej pożyczki, o której z góry wiadomo, że nie będzie w stanie jej spłacić w wymaganym umową terminie. Potem firma pożyczkowa zarabia na opłatach za wydłużenie spłaty.
W opinii Krajowej Izby Gospodarczej wejście tych przepisów w życie może pomóc szczególnie najmniejszym firmom oraz start-upom. Ich właściciele i twórcy często bowiem finansują lub współfinansują swoją działalność pożyczając jako klienci indywidualni, również na rynku pozabankowym. Po wejściu w życie nowych przepisów będą to mogli robić taniej, z większą pewnością i bezpieczeństwem.
INK