Z końcem czerwca francuska marka odzieżowa Camaieu wycofa się z Polski zamykając wszystkie sklepy stacjonarne.
Firma na swojej stronie zamieściła komunikat: "zamykamy nasze sklepy w Polsce. Obserwujcie wiadomości od nas, by nie przegapić operacji likwidacyjnej i skorzystać ze wspaniałych cen na całą kolekcję. Zamykamy się z końcem czerwca 2020. Dziękujemy, że byłyście z nami przez te lata". W Polsce sieć Camaieu prowadziła 25 sklepów - głównie właśnie w centrach handlowych, zatrudniając ponad 140 osób.
Przyczyn takiej decyzji należy się upatrywać w konsekwencji pandemii koronawirusa i zamknięcia centrów handlowych. Spółka straciła praktycznie 95 proc. swoich obrotów i dlatego został złożony wniosek o upadłość.
Jak podaje Business Insider pandemia tylko pogłębiła problemy Camaieu.Jesienią 2019 roku nowy zarząd spółki we Francji pracował nad planem transformacji. Przewidywał on zamkniecie 125 sklepów i skupienie się na sprzedaży we Francji i krajach francuskojęzycznych. Plan miał być wdrażany właśnie do wiosny tego roku. Niestety pandemia spowodowała jeszcze większe kłopoty spółki i firma znalazła się pod zarządem komisarycznym. By uratować spółkę przed całkowitym zniknięciem z rynku, francuski rząd szuka nowego nabywcy dla spółki.
Śledząc rynek odzieżowy w Polsce możemy zaobserwować, że na przestrzeni ostatnich paru lat z rynku wycofało się kilka znanych marek m.in. Aldo, Burberry, Celio, czy GAP.
Dołącz do newslettera
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji