Sieć mimo kryzysu na rynku nieruchomości rozwija się bardzo intensywnie. Od początku tego roku biura z logo Północ Nieruchomości zostały uruchomione w Olsztynie, Gdańsku, Kielcach, Gliwicach oraz w Łodzi, gdzie powstało już trzecie biuro należące do sieci. Trwają przygotowania do otwarcia kolejnych 8 biur w różnych miastach Polski, w których do tej pory sieć była nieobecna.
– Jest to kontynuacja dobrej passy, która towarzyszy nam już praktycznie od początku roku 2010. Zauważamy pozytywne tendencje ucieczki pod skrzydła sprawdzonego systemu, jakim jest Północ Nieruchomości, coraz większej ilości przedsiębiorców i sądzimy, że to zjawisko będzie się nasilać z każdym następnym miesiącem. Obecna sytuacja na rynku nieruchomości wymusza na podmiotach na nim działających pełen profesjonalizm i dostosowanie oferty do coraz większych wymagań – mówi Piotr Sumara, prezes zarządu Północ Nieruchomości S.A.
Do końca czerwca 2011 r. w sieci obowiązuje promocja zakładająca zwolnienie franczyzobiorcy z opłaty wstępnej oraz opłat bieżących przez pierwsze 6 miesięcy działalności. Obecnie w sieci dział 35 biur nieruchomości, zaś do końca roku ma ich być 45.
Jak zapewnia Krzysztof Pelowski, dyrektor działu rozwoju i marketingu, jest to założenie jak najbardziej realne, ponieważ kryzys na rynku nieruchomości jedynie przyspiesza decyzję nowych franczyzobiorców o wstąpieniu do sieci. - Tak dużego zainteresowania wstąpieniem do sieci jeszcze nie notowaliśmy, a decyzje przyspiesza też fakt, że ubywa z każdym miesiącem tych najbardziej atrakcyjnych miejscowości – dodaje.
Podobne obserwacje są udziałem innych graczy na rynku, m.in. WGN, o czym pisaliśmy w ubiegłym tygodniu w artykule "Agenci z doświadczeniem zaczęli doceniać franczyzę". Poprzez franczyzę rozwijają się także takie firmy z branży jak Metrohouse, KNC, Emmerson czy też międzynarodowa sieć RE/MAX.
JCB