Orbis posiada 61 hoteli w Polsce i jeden na Litwie. Działają one pod międzynarodowymi markami: Sofitel, Novotel, Mercure, Ibis, Etap. Spółka jest właścicielem aż 54 budynków (87 proc. wszystkich hoteli). Pozostałe dzierżawi (8 proc.) lub prowadzi na zasadzie umowy o zarządzanie (5 proc.). Żaden hotel Orbisu nie działa na zasadzie franczyzy.
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w największych grupach hotelowych na świecie. Przykładem może być francuski Accor, który jednocześnie jest głównym akcjonariuszem Orbisu. Francuzi zarządzają 4100 hotelami w 90 krajach. Biorąc pod uwagę jedynie europejskie hotele spółki, widać wyraźnie, że przeważającym modelem jest tu franczyza - 34 proc. obiektów działa na tej zasadzie. 16 proc. jest dzierżawionych ze stałą wysokością czynszu, 27 proc. ze zmienną wysokością czynszu, 6 proc. zostało przejętych od ich właścicieli w zarządzanie, a tylko 17 proc. budynków hotelowych stanowi własność Accora.
Orbis planuje pójść w podobnym kierunku. - Działając na nowych zasadach, chcemy być największym operatorem hotelowym, ale nie największym właścicielem murów hotelowych. Naszą kluczową wartością i kompetencją jest know-how oraz ekspertyza w zarządzaniu hotelami i to chcemy rozwijać w przyszłości. Zarządzanie nieruchomościami to zupełnie inna specjalizacja, która nie mieści się w naszej podstawowej działalności - mówi nowy prezes Orbis S.A. Laurent Picheral, który został powołany na to stanowisko 30 czerwca br.
Fakt, że działania Orbisu wpisują się w międzynarodowe tendencje panujące w hotelarstwie, potwierdza także analityk Domu Maklerskiego PKO BP. - Jest to coraz częściej stosowana praktyka w tej branży, która chce skupić się na core biznesie, tj. zarządzaniu hotelami, wydzielając na zewnątrz kwestie związane z budową i zarządzaniem infrastrukturą. Dodatkowo hotelarze chcą uzmiennić koszty, co pozwoliłoby im łatwiej dopasowywać się do panujących w branży cykli koniunkturalnych - komentuje analityk Michał Sztabler w piątkowym raporcie dziennym Domu Maklerskiego PKO BP. Dodaje, że podobne praktyki stosowane sa np. w centrach handlowych, szczególnie w odniesieniu do największych najemców. Płacą oni niewielką stałą kwotę czynszu plus część zmienną powiązaną np. z wysokością realizowanych przez sklep obrotów.
Nowy model biznesowy Orbisu zwany jest asset light i w skrócie polega na prowadzeniu działalności hotelowej w budynkach należących do zewnętrznych inwestorów. Opcje, które chce wdrażac Orbis, to dzierżawa ze zmiennym czynszem, zarządzanie oraz franczyza. Wybór jednej z tych trzech opcji będzie wynikał zarówno z lokalizacji konkretnego hotelu, jak i jego marki.
Dzięki temu modelowi w przyszłości pojawi się możliwość poszerzenia oferty GH Orbis poprzez wprowadzenie na rynek nowych marek hotelowych np.: Pullman lub all seasons - deklaruje spółka. Mniejsza kapitałochłonność spowoduje bowiem, że firma będzie bardziej elastyczna, a tym samym odporna na wahania cykli rynkowych.
Inwestorzy giełdowi bardzo pozytywnie ocenili plany Orbisu. W piatek akcje spółki poszły w górę o 6,3 proc.
Joanna Cabaj - Bonicka