13 lat we franczyzie, 9 restauracji i ponad 500 pracowników – tak swoją dotychczasową współpracę z McDonald’s może w skrócie podsumować jeden z licencjobiorców marki, który zdecydował się porzucić dla niej pracę w korporacji. Dzięki tej decyzji zyskał nie tylko stabilny biznes, ale też możliwości rozwoju i więcej czasu dla siebie oraz najbliższych.
Arkadiusz Jakubowski prowadzi 9 restauracji McDonald’s w Trójmieście. Nie jest jednym multifranczyzobiorcą sieci. Większość licencjobiorców marki zaczyna od przejęcia w zarządzanie jednej, działającej już wcześniej restauracji. Dopiero później, w przypadku otrzymania pozytywnej oceny współpracy, przejmuje kolejne. Średnio franczyzobiorcy McDonald’s zarządzają 5 restauracjami, a więc są znaczącymi pracodawcami w regionach i mają w swoich rękach sporą, prężnie działającą firmę.
– Zatrudniam ok. 500 pracowników reprezentujących 22 narodowości. Stawiam na ludzi, bo wiem, że ich satysfakcja i zaangażowanie zawsze oznaczają więcej zadowolonych gości – mówi Arkadiusz Jakubowski. Licencjobiorca doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że obsługa na najwyższym poziomie, a także dostosowanie się do potrzeb klientów, są kluczem do sukcesu. Jednak, aby go osiągnąć, trzeba zacząć od podstaw.
Przed dołączeniem do sieci McDonald’s, Arkadiusz Jakubowski przez wiele lat rozwijał swoją karierę w korporacjach. Jako Food and Beverage Director pracował na statkach pasażerskich, podróżując po całym świecie. O franczyzie McDonald’s zaczął myśleć już w latach 90., gdy poznał licencjobiorcę marki z Norwegii. Do podjęcia decyzji dojrzewał jednak jeszcze kilkanaście lat, starał się lepiej poznać firmę, jej osiągnięcia i sposób działania. Ostatecznie do rodziny McDonald’s dołączył w 2009 roku, po przejściu procesu rekrutacyjnego. Od tego momentu, do objęcia w zarządzanie własnej restauracji, mija zwykle prawie rok. Jest to bardzo intensywny czas, w większości wypełniony szkoleniami teoretycznymi i praktycznymi, przede wszystkim w restauracji. W tym czasie kandydat na franczyzobiorcę poznaje biznes od podszewki, zdobywając doświadczenie w pracy na każdym stanowisku – od szeregowego pracownika, który np. przyjmuje zamówienia czy przygotowuje zestawy, po kierownika restauracji McDonald’s.
Cały proces rekrutacyjno-szkoleniowy umożliwia kandydatowi na franczyzobiorcę oraz franczyzodawcy poznanie siebie nawzajem. Każda ze stron ma prawo wycofać się z planów współpracy na każdym etapie tego procesu.
Po ukończeniu szkolenia, przyszły franczyzobiorca otrzymuje propozycję przejęcia konkretnej restauracji i zaczyna przygodę z własnym, lokalnym biznesem, pod szyldem jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie.
Arkadiusz Jakubowski nie ukrywa, że zarządzanie dziewięcioma restauracjami McDonald’s wymaga sporo czasu i pracy, jednak – w odróżnieniu od wcześniejszych doświadczeń zawodowych – pozwala mu na zachowanie balansu między życiem zawodowym a prywatnym. Co więcej, biznes budowany na zasadzie franczyzy nie ogranicza jego ambicji i możliwości rozwoju.
W modelu franczyzy McDonald’s nie ma bowiem limitu co do liczby restauracji przypadających na jednego franczyzobiorcę. Ponadto licencjobiorcy mogą rozwijać posiadane restauracje przez ich modernizację czy rozbudowę. Co warto podkreślić, franczyzobiorcy sieci, zwiększając skalę swojego biznesu, przyczyniają się także do rozwoju gospodarczego regionu. Stają się ważnymi członkami lokalnych społeczności i zapewniają, tak jak Arkadiusz Jakubowski, setkom osób zatrudnienie w oparciu o umowy o pracę.
McDonald’s w Polsce to obecnie ponad 500 restauracji, z których 90% jest prowadzonych na zasadzie franczyzy. Z siecią współpracuje już ponad 80 franczyzobiorców. Jak informuje McDonald’s Polska, co roku przeprowadzane są badania satysfakcji franczyzobiorców – wynika z nich, że w 2021 roku 97% licencjobiorców było zadowolonych ze współpracy z firmą.
Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.