Obniżenie prowizji interchange bez okresu przejściowego?

Data dodania: 19 czerwca 2013
Autor: Redakcja
Kategoria:
Karty płatnicze
Obniżenie prowizji interchange bez okresu przejściowego?
 
Na ostatnim posiedzeniu Podkomisji Nadzwyczajnej przy Komisji Finansów Publicznych, która została powołana do uregulowania rynku kart płatniczych, posłowie przyjęli poprawkę, zgodnie z którą maksymalna stawka opłaty uiszczanej przez sklepy bankom od transakcji kartami zostanie obniżona z 1,3 proc. do 0,5 proc. Zmiana ma obowiązywać od 1 stycznia 2014 roku – bez okresu przejściowego. NBP uważa, że tak szybka obniżka zaszkodzi rynkowi.
 
W piśmie skierowanym do podkomisji Narodowy Bank Polski wskazuje, że ten krok spowoduje ubytek dochodów banków z roku na rok o ok. miliard złotych, co w efekcie może skutkować zaprzestaniem wydawania kart klientom lub podwyższeniem opłat za ich użytkowanie.
 
Dlatego NBP postuluje utrzymanie w projektowanej ustawie dwuletniego okresu przejściowego, w którym prowizja interchange wynosiłaby 0,7 proc., by banki mogły lepiej się przygotować do wprowadzanych zmian.
 
Jednak eksperci zwracają uwagę, że dyskusja nie powinna dotyczyć jedynie wysokości stawki interchange lub interesów banków, ale skupiać się także na popularyzacji elektronicznych form płatności ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji niewielkich punktów handlowych i usługowych.
 
Zdaniem Jacka Czmocha, dyrektora Payleven Polska, firmy pośredniczącej na rynku kart płatniczych, dla małych sklepów i punktów usługowych obniżka prowizji interchange jest o wiele mniej istotna niż redukcja kosztów stałych związanych z utrzymaniem terminali płatniczych.
 
W komentarzu do procedowanej w Sejmie ustawy zauważa: „Punkty handlowe osiągające miesięczne obroty na kartach rzędu kilku tysięcy złotych stanowią lwią część polskiego handlu, zaś ich właściciele dziś często stoją przed dylematem: akceptować karty i ponosić stałe wysokie koszty utrzymania terminala, czy przyjmować wyłącznie płatności gotówkowe? Najczęściej wybierają drugą możliwość. Stąd alarmujące wyniki ostatniego raportu Narodowego Banku Polskiego »Zwyczaje płatnicze Polaków«: 82 procent transakcji dokonywanych przez Polaków to transakcje gotówkowe”.
 
Sama obniżka interchange sprzyja jedynie dużym sieciom handlowych, mających wysokie obroty i zyski.
 
Według Czmocha wszelkie ułatwienia dla małych przedsiębiorców w przyjmowaniu kart oznaczają więcej pieniędzy w obrocie bezgotówkowym, a co za tym idzie – lepszą kondycję systemu bankowego.
 
Podobną opinię przedstawił Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego: „NBP powinien zadbać o szybką likwidację lub znaczne ograniczenie barier w zakresie rozwoju obrotu bezgotówkowego. Nie powinien bronić jedynie interesów banków komercyjnych”.
 
Źródło: gazetaprawna.pl, rp.pl, media.netpr.pl
 
Na ostatnim posiedzeniu sejmowej Podkomisji Nadzwyczajnej przy Komisji Finansów Publicznych, która jest powołana do uregulowania rynku kart płatniczych, posłowie przyjęli poprawkę, zgodnie z którą maksymalna stawka opłaty uiszczanej przez sklepy bankom od transakcji kartami zostanie obniżona z 1,3 proc. do 0,5 proc. Zmiana ma obowiązywać od 1 stycznia 2014 roku – bez okresu przejściowego. NBP uważa, że tak szybka obniżka zaszkodzi rynkowi.
 

W piśmie skierowanym do podkomisji Narodowy Bank Polski wskazuje, że ten krok spowoduje ubytek dochodów banków z roku na rok o ok. miliard złotych, co w efekcie może skutkować zaprzestaniem wydawania kart klientom lub podwyższeniem opłat za ich użytkowanie.

Dlatego NBP postuluje utrzymanie w projektowanej ustawie dwuletniego okresu przejściowego, w którym prowizja interchange wynosiłaby 0,7 proc., by banki mogły lepiej się przygotować do wprowadzanych zmian.
 
Jednak eksperci zwracają uwagę, że dyskusja nie powinna dotyczyć jedynie wysokości stawki interchange lub interesów banków, ale skupiać się także na popularyzacji elektronicznych form płatności ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji niewielkich punktów handlowych i usługowych.
 
Zdaniem Jacka Czmocha, dyrektora Payleven Polska, firmy pośredniczącej na rynku kart płatniczych, dla małych sklepów i punktów usługowych obniżka prowizji interchange jest o wiele mniej istotna niż redukcja kosztów stałych związanych z utrzymaniem terminali płatniczych.
 
W komentarzu do procedowanej w Sejmie ustawy zauważa: „Punkty handlowe osiągające miesięczne obroty na kartach rzędu kilku tysięcy złotych stanowią lwią część polskiego handlu, zaś ich właściciele dziś często stoją przed dylematem: akceptować karty i ponosić stałe wysokie koszty utrzymania terminala, czy przyjmować wyłącznie płatności gotówkowe? Najczęściej wybierają drugą możliwość. Stąd alarmujące wyniki ostatniego raportu Narodowego Banku Polskiego »Zwyczaje płatnicze Polaków«: 82 procent transakcji dokonywanych przez Polaków to transakcje gotówkowe”.
 
Sama obniżka interchange sprzyja jedynie dużym sieciom handlowych, mających wysokie obroty i zyski.
 
Według Czmocha wszelkie ułatwienia dla małych przedsiębiorców w przyjmowaniu kart oznaczają więcej pieniędzy w obrocie bezgotówkowym, a co za tym idzie – lepszą kondycję systemu bankowego.
 
Podobną opinię przedstawił Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego: „NBP powinien zadbać o szybką likwidację lub znaczne ograniczenie barier w zakresie rozwoju obrotu bezgotówkowego. Nie powinien bronić jedynie interesów banków komercyjnych”.
 

Źródło: gazetaprawna.pl, rp.pl, media.netpr.pl

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram