NYPD chce zawojować rynek pizzy

Data dodania: 8 lutego 2019
Kategoria:
Foto: NYPD chce zawojować rynek pizzy

New York Pizza Department - sieć restauracji serwujących pizzę w nowojorskim stylu, z amerykańskim rozmachem podbija rynek nad Wisłą.

W najbliższym czasie szykuje się do otwarcia sześciu kolejnych lokali w systemie franczyzowym. Razem z obecnymi daje to 26 pizzerii. Właściciel marki zapowiada, że to dopiero początek ekspansji.

W tym roku mija dekada od otwarcia pierwszej restauracji NYPD. Jej założyciele (głównie Tomasz Jench - Prezes zarządu - młody (30 lat) przedsiębiorca z Krakowa), zafascynowani pulsującym rytmem Nowego Jorku i jego kosmopolityczną kuchnią, postanowili przenieść ten klimat na drugą stronę Atlantyku. Jako danie wybrali kulinarny przebój NYC - pizzę na cienkim cieście. Koncept przyjął się nad Wisłą na tyle znakomicie, że w 2014 roku marka nawiązała współpracę z pierwszym franczyzobiorcą. O sile i skuteczności strategii rozwoju mówią same liczby. W 2016 roku liczba lokali wzrosła aż o 340%. Marka wzięła na cel miasta powyżej 10 tys. mieszkańców. To zagwarantowało stabilną strukturę klientów i szybki zwrot inwestycji. Restauracje średnio zyskiwały rentowność już po 2-4 miesiącach.

Elastyczna formuła to podstawa

Dało to impuls do jeszcze szybszej ekspansji. Kluczem do niej stało się pozyskanie strategicznego inwestora i przekształcenie NYPD w spółkę akcyjną. W tym momencie New York Pizza Department to 20 restauracji i sześć kolejnych, które lada moment zaczną serwować pizzę. Marka z powodzeniem szturmuje największe polskie miasta. Ma ugruntowaną pozycję m.in. w Krakowie, Katowicach, Warszawie czy Trójmieście. Znakomicie radzi sobie także w miastach powyżej 10 tys. mieszkańców.
Filarem sukcesu jest wypracowana elastyczna oferta franczyzowa. Obecnie zakłada ona trzy modele lokali: restauracja NYPD ze stolikami, NYPD Express i  NYPD by Night, ale już wkrótce portfolio zostanie poszerzone o nowy koncept.

Strzałem w dziesiątkę okazało się wzbogacenie portfolio o format nocnej pizzerii. Szczególnie korzystne dla tego typu działalności są duże aglomeracje. Miasta które “nigdy nie śpią”. Wprost stworzone do pizzerii by night wydają się aglomeracja śląska, Kraków, Trójmiasto i stolica. To właśnie w Warszawie już wkrótce powalczą o klientów trzy lokale nocne.

Amerykański sen na wyciągnięcie ręki

Powodzeniu franczyzy sprzyja także względnie niski koszt uruchomienia pizzerii. Minimalna kwota inwestycji to zaledwie 35 tys. złotych w przypadku formuły  NYPD Express i 55 tysięcy, w przypadku regularnego lokalu ze stolikami. Franczyzobiorcy cenią sobie także wsparcie marki na wszystkich etapach współpracy. Dzięki temu z powodzeniem pizzerię prowadzą nawet osoby bez wcześniejszego doświadczenia w gastronomii. NYPD pomaga w wyborze dokładnej lokalizacji, wspiera na etapie projektowania budynku i wystroju wnętrza. W ramach partnerstwa  pomaga uzyskać certyfikaty i pozwolenia od sanepidu.

Centrala marki gwarantuje cały potrzebny know-how do prowadzenia biznesu. Przekazuje wszystkie receptury na dania i atrakcyjne, preferencyjne warunki na Pyszne.pl i Pizzaportal.pl. NYPD trzyma także rękę na pulsie w newralgicznym momencie otwierania lokalu. W ramach umowy franczyzobiorca otrzymuje 3-dniowe szkolenie w centrali NYPD i prawie tygodniowy kurs na miejscu dla personelu swojej restauracji.

To co wyróżnia NYPD na tle konkurencji to prowadzone co dwa-trzy miesiące kampanie sezonowe pełne nieoczywistych i zaskakujących smaków. Franczyzobiorcy nie muszą się martwić materiałami i projektami, za nie odpowiada właściciel marki i agencja marketingowa, która przygotowuje spójne graficznie plakaty i ulotki.  

Dołącz do newslettera

Copyright © ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Antygen.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design