Ekonomia współdzielenia to jeden z najgorętszych tematów biznesowych oraz wyzwań dla współczesnego świata. Kluczowym obszarami do zagospodarowania są m.in. miejska mobilność i niskoemisyjny transport. Hop.City wyszło naprzeciw tym trendom i oferuje franczyzę floty skuterów elektrycznych na której można zarabiać.
W styczniu 2020 roku eksperci z grupy Eco Advendgers (Polski Związek Firm Deweloperskich i wybrani eksperci) w swoim raporcie prognozują, że w 2030 roku obszary miejskie mogą wzrosnąć nawet trzykrotnie. Czego skutkiem będzie zwiększona liczba mieszkańców aglomeracji, a co za tym idzie, pojazdów. Już teraz w wielu miastach widoczne są problemy z przepustowością, parkowaniem, wzrostem cen za parkingi w centrum czy uprzywilejowanie wybranej grupy pojazdów – np. samochody elektryczne na buspasach. Jednocześnie ceny i dostępność infrastruktury dla pojazdów elektrycznych jest często dla wielu przyszłością.
Obserwując ten trend, warto znaleźć dla siebie nowoczesną przestrzeń na własny biznes, który pozwoli dać kolejne źródło dochodu, albo dać początek biznesu w motoryzacji. Jednym z popularniejszych kierunków jest sharing skuterów elektrycznych.
Firma Hop.City (JedenŚlad Sp. z o.o.) oferuje właśnie taki biznes. Właściciele inspirowali się konceptem scooter sharing, który podpatrzyli podczas podróży do Azji. - Po przeprowadzeniu licznych badań konsumenckich oraz obserwacji polskiego rynku, zdecydowaliśmy się na uruchomienie własnej floty skuterów w Warszawie. Sukces przerósł nasze oczekiwania i od tego momentu oferujemy możliwość uruchomienia własnej floty skuterów elektrycznych pod marką Hop.City, zarówno przez osoby indywidualne oraz samorządy – komentuje Patrycja Ogrodnik, Brand Manager Hop.City.
Obecnie w Polsce jest już ok. 1500 pojazdów pod marką Hop.City i jak zapowiadają przedstawiciele, będzie jeszcze więcej, bo popyt jest znacznie większy niż obecna podaż.
Jak wyglądają warunki franczyzy takiej floty? Na przykładzie Hop.City, franczyzodawca wymaga kupna co najmniej 20 pojazdów, z czego cena jednego wraz z wyposażeniem i bateriami to wydatek około 8500 zł netto (plus ewentualny rabat przy indywidualnych negocjacjach) za zakup pojazdu z pakietami baterii i pełnym wyposażenie, lub w zależności od modelu 2000-4500 zł netto (za użyczenie skutera wraz z bateriami plus kosztem miesięcznego najmu). - Nie pobieramy opłaty stałej licencyjnej. W trakcie współpracy franczyzobiorca zobowiązany jest uiszczać 10-15% prowizji od generowanego przychodu. Z naszego doświadczenia wynika, że prawidłowe usieciowienie pojazdów to klucz do wysokich wyników finansowych. Dlatego w naszym modelu zakładamy zakup min. 20 pojazdów – mówi Wojciech Łoniewski, Business Development Manager Hop.City.
Osoba, która zdecyduje się na franczyzę marki, w ramach pakietu franczyzowego otrzyma m.in. wyposażone i zaprogramowane skutery, system zarządzania flotą, czyli stronę WWW, aplikację na smartfony, system rozliczeniowy, aplikację serwisową do zarządzania pojazdami. Ponadto może liczyć na otrzymanie wyłączności terytorialnej na wybrane miasto oraz pierwszeństwo w lokalizacji Bateriomatów®, czyli stacji ładowania dla lekkich pojazdów elektrycznych.
Informacja o firmie
Hop.City (JedenŚlad Sp. z o.o.) oferuje kompleksowe rozwiązania dla użytkowników, podmiotów biznesowych oraz samorządów zainteresowanych usługami sharingowymi. Całość spina autorski system i aplikacja do bezkluczykowego wynajmu pojazdów elektrycznych (skutery) na minuty. Polska spółka została założona w 2017 roku przez trójkę znajomych: Karolinę Sikorską, Łukasza Banacha oraz Marcina Brzeskiego.
Hop.City został jednym z laureatów projektu akceleracyjnego WARSAW booster'19 za platformę dla miast Muni. W październiku tego samego roku firma zaprezentowała prototyp Bateriomatu® - stacje ładowania dla UTO. Produkt ten został nominowany m.in. do Polskiej Nagrody Innowacyjności 2019 i Polskiej Nagrody Inteligentnego Rozwoju 2019.
Dołącz do newslettera
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji