Komu? Siatka powiązań jest w tej branży spora: od deweloperów poprzez banki, doradców finansowych i agencje nieruchomości po sklepy z wyposażeniem wnętrz.
Pierwszym ogniwem łańcuszka branż korzystających na ożywieniu w nieruchomościach jest bank oraz pośrednicy sprzedający jego usługi - mowa tu zarówno o placówkach partnerskich banków, jak i doradcach finansowych. Kredyty hipoteczne jak na razie najgorsze mają za sobą. Poprawę sytuacji widać było już w ostatnich miesiącach zeszłego roku.
- Banki ogłaszały i przedłużały promocje, rezygnowały z prowizji, obniżały marże i były gotowe finansować większą niż wcześniej część nieruchomości. Zaczęły również powracać do współpracy z pośrednikami finansowymi, a co najważniejsze zwiększyły liczbę wniosków kredytowych rozpatrywanych pozytywnie. Najlepszym dowodem na powrót banków do finansowania nieruchomości będzie podsumowanie liczby nowo udzielonych kredytów za IV kwartał 2009 r. Z dużym prawdopodobieństwem można się tu spodziewać wysokiej kwoty w granicach 12 mld zł. Podobne wyniki notowano w zupełnie niezłym 2007 r. - mówi portalowi FranczyzawPolsce.pl Halina Kochalska, analityk Gold Finance. Zdaniem Kochalskiej, dobra passa poszukujących kredytu mieszkaniowego w 2010 r. będzie trwała dalej. Można również oczekiwać, że będzie przybywało samych zainteresowanych kredytem mieszkaniowym. Powody? - Poprawa sytuacji gospodarczej, a co za tym idzie wzrost poczucia stabilizacji oraz zahamowanie spadku cen nieruchomości - wyjaśnia analityk Gold Finance.
Będzie to prowadziło do zwiększonego popytu na usługi finansowe, m.in. w postaci doradztwa przy pozyskaniu kredytu. Zamierza na tym skorzystać również sam Gold Finance. Firma uruchamia placówki franczyzowe pod dwoma markami - Gold Finance i Star Finance (dla mniejszych miejscowości). Wiadomo już, że tylko w pierwszym kwartale 2010 r. mają zostać otwarte co najmniej cztery nowe placówki franczyzowe Gold Finance. Sieć Star Finance chce zaś zamknąć ten rok z liczbą 250 placówek, za trzy lata ma ich zaś być już tysiąc.
Ręce zacierają również agencje nieruchomości. - Spodziewamy się, że 2010 r. będzie czasem ożywienia na rynku mieszkaniowym oraz kontynuacją trendu zakupowego najbardziej popularnych mieszkań w segmencie cenowym 300-450 tys. zł. Odwilż na rynku kredytów i proponowane zmiany w programie Rodzina na Swoim, to tylko niektóre czynniki zwiększające zainteresowanie używanymi mieszkaniami. Pośrednicy, którzy wyciągnęli wnioski z ostatnich kilkunastu miesięcy i wykorzystali ten czas koncepcyjnie, mogą spokojnie myśleć o przyszłości - mówi Mariusz Kania, prezes Metrohouse S.A.
Rok 2010 będzie obfitował w wiele ważnych wydarzeń dla spółki. Nadal będzie ona rozwijać sieć placówek franczyzowych. - Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi franczyzobiorcami, a jeszcze w pierwszym kwartale br. logo spółki pojawi się w kolejnych lokalizacjach. Jesteśmy otwarci na nowe placówki franczyzowe w największych polskich miastach, ale działalność biur w Kartuzach i Iławie pokazuje, że nasz model biznesowy sprawdza się także na mniejszych rynkach. Za każdym razem wraz z potencjalnym franczyzobiorcą dokładnie oceniamy potencjał lokalnego rynku, wspólnie analizujemy koszty przedsięwzięcia, możliwości rozwoju biura. Ostateczną decyzję o przyłączeniu się do Metrohouse pozostawiamy zainteresowanym, którzy w oparciu o przygotowane analizy i kalkulacje dokonują oceny projektu - wyjaśnia Mariusz Kania. Również miniony rok był bardzo udany dla Metrohouse. Sieć agencji pod tą marką powiększyła się aż dwukrotnie, powstało 10 nowych oddziałów (w tym siedem franczyzowych), a co za tym idzie obroty Metrohouse były najlepsze od czasów powstania firmy.
Sieć agencji nieruchomości Północ powiększyła się natomiast w ubiegłym roku o 8 Punktów Obsługi Klienta, na koniec grudnia działało w niej 17 POK-ów. W trakcie przygotowań do otwarcia są kolejne biura franczyzowe. Zdaniem prezesa agencji Północ Nieruchomości, Piotra Sumary istotną częścią prognoz dla rynku nieruchomości jest poziom bezrobocia, który niestety w grudniu 2009 r. był wysoki i wynosił 11,9 proc. - Ten wskaźnik będzie miał w dalszym ciągu istotne znaczenie przy polityce banków, a co za tym idzie będzie wpływał na strumień pieniędzy skierowany na rynek nieruchomości - wyjaśnia. I jednocześnie dodaje: - Przewiduje się trudniejszy dostęp do mieszkań z rynku pierwotnego. Będzie to wynikało ze stosunkowo małej ilości wydanych pozwoleń na budowę w zeszłym roku w porównaniu do tego samego okresu z 2008 roku. To spowoduje, iż ożywi się rynek wtórny, czego efektem będzie podniesienie ceny metra kwadratowego - mówi Piotr Sumara. Jego zdaniem, rynek domów powinien być stabilny, ożywić się zaś może segment lokali usługowych, szczególnie tych klasy A oraz apartamentów. Zapowiadany od pewnego czasu większy dostęp do kredytów na 100 proc. zakupu nieruchomości spowoduje zainteresowanie lokalami z górnej półki.
Końcowym ogniwem łańcucha wzajemnych powiązań i korzyści jest branża urządzania i wykańczania wnętrz, w której to również istnieje spora oferta franczyzowa. Mowa m.in. o takich sieciach jak RuckZuck (podłogi i drzwi), Dobre Dla Domu (podłogi, ściany, drzwi), Glazura Królewska czy Vox (Meble Vox oraz Drzwi i Podłogi Vox).
Joanna Cabaj - Bonicka
Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.