Stanowisko rządu w sprawie obywatelskiego projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele jest już praktycznie gotowe. Kwestia ta ma zostać poruszona podczas posiedzenia Rady Ministrów w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Jak powiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek stanowisko w tej sprawie jest wypracowane. Zaznaczył też, że rząd jest za tym, żeby ograniczyć handel w niedzielę. Wciąż brakuje jednak jednoznacznej deklaracji w zakresie tego, jak takie ograniczenie miałoby wyglądać w praktyce.
Które podmioty będą mogły być otwarte i do których godzin.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu komisja sejmowa ds. petycji odrzuciła wniosek przesłany do Sejmu przez Polską Radę Centrów Handlowych. Petycję podpisało 75 tys. osób.
– Tak duża liczba podpisów pod petycją zebrana w tak krótkim czasie jest najlepszym dowodem na to, że Polacy zdają sobie sprawę z negatywnych konsekwencji wprowadzenia zakazu handlu w niedziele. I nie chodzi już tylko o ograniczanie wolności wyborów konsumentów – odbieranie im możliwości decydowania, gdzie i w jakiej formie będą robić zakupy oraz w jaki sposób spędzać swój wolny czas. Chodzi również o konsekwencje społeczne, m.in. w postaci redukcji zatrudnienia czy odebrania możliwości uzyskania dodatkowych dochodów osobom będącym w trudnej sytuacji materialnej – skomentował Radosław Knap, Dyrektor Generalny PRCH.