Hiszpańska sieć centrów dietetycznych powiększyła się w tym roku w Polsce o 34 placówki. Plan na 2011 rok zakłada nawet jeszcze szybsze tempo rozwoju.
Naturhouse to sieć placówek pomagających klientom zgubić zbędne kilogramy. Każda jednostka zatrudnia dietetyka i sprzedawcę. Porady dietetyka sa bezpłatne. Klient płaci jedynie za suplementy diety, które są dobierane indywidualnie do jego potrzeb i które może dostać tylko w sieci Naturhouse.
- W roku 2011 mamy zamiar otworzyć 40 kolejnych centrów dietetycznych, zapewniając dostęp do naszej oferty klientom z miast o wielkości 50-70 tys. mieszkańców. Planujemy także zwiększenie liczby placówek w dużych miastach, aby w większym stopniu wykorzystać możliwości rynku, jakie one dają - zapowiada Sebastian Gorący.
Do otwarcia takiej placówki niezbedny jest lokal o powierzchni ok. 50 mkw. w atrakcyjnej lokalizacji oraz kapitał rzędu 60-95 tys. zł. Najlepszym momentem na otwarcie Naturhouse jest późna zima i wczesna wiosna, gdyż najwięcej osób decyduje się wówczas na dietę.
- Placówka uruchomiona w takim momencie może osiągnąć rentowność już w pierwszym miesiącu. Lepiej jednak nie zakładać na 100 procent, że tak będzie. Dlatego zawsze radzimy naszym przyszłym franczyzobiorcom, aby zabezpieczyli środki na działalność przez pierwsze trzy miesiące. Szacujemy, że zwrot z inwestycji osiągany jest po 6-10 miesiącach - wyjaśnia Sebastian Gorący.
Joanna Cabaj - Bonicka
