Rynek gastronomiczny przyciąga wielu zainteresowanych własną działalnością na licencji. Ofert współpracy nie brakuje. Spójrzmy zatem na te, które wyróżnia ciekawa koncepcja.
Jednym z kierunków rozwoju sieci gastronomicznych jest tworzenie punktów mobilnych. Tę formułę rozwoju zauważyła już Telepizza, testując food trucki czy właściciel sieci restauracyjnej 7th Street, który sprzedaje jedzenie z przyczep pod marką Meat & Fit.
Firma Wojtex, właściciel kilku franczyzowych sieci gastronomicznych poszła dalej, oferując specjalistyczny koncept mobilny – smażalnię ryb. W ramach sieci Rybkodajnia działa obecnie 4 przyczepy gastronomiczne oraz dwa lokale znajdujące się w Ostródzie i w Gorzowie.
– Wszystkie nasze punkty działają w oparciu o franczyzę. Liczymy, że w tym sezonie powstaną kolejne 4 – mówi w rozmowie z nami Wojciech Goduński, właściciel firmy Wojtex.
Na pytanie kiedy najlepiej rozpocząć przygotowania do uruchomienia smażalni, by ruszyła pełną parą w sezonie odpowiada:
– Sezonowość jest bardzo szerokim pojęciem. Część franczyzobiorców zaczyna już w kwietniu wraz z pierwszymi ciepłymi dniami. Inni czekają, aż do maja, aby uruchomić swój punkt. Naszym zdaniem przygotowania nowych franczyzobiorców powinny zacząć się wraz z początkiem stycznia. Taka zapobiegliwość wynika z doświadczenia. Jeżeli nie mamy przygotowanej przyczepy okres oczekiwania może trwać nawet 6 tygodni. Potem następuje proces wyposażenia mobilnego punktu, a po stronie franczyzobiorcy na załatwienie wszelkich niezbędnych formalności. Finalnie przyczepa może zacząć wydawać dania już z połową maja – radzi Wojciech Goduński.
Przyczepy pod logiem Rybkodajnia przystosowane są do działalności całorocznej i jeżeli tylko lokalizacja na to pozwala franczyzobiorca może działać nawet zimą. Smażalnie ryb często kojarzą się z wakacjami, wypoczynkiem nad morzem. Jakie miejscowości turystyczne marka już „opanowała”?
– Podpisaliśmy umowę na mobilną smażalnię w Świnoujściu, nasz lokal stacjonarny w Ostródzie również ma charakter sezonowy ze względu na to, że znajduje się przy samym jeziorze. Jednak franczyzobiorca tego lokalu działa w tym punkcie przez cały rok. Obecnie dogrywamy podpisanie kolejnych 3 umów na prowadzenie punktów sezonowych, ale na razie jeszcze za wcześnie aby zdradzić lokalizację – podsumowuje właściciel marki.
Rybkodajnia to elastyczny model biznesu. Pozwala być zawsze tam, gdzie danego roku zaplanujemy prowadzenie sprzedaży. Koszt zakupu wyposażonej przyczepy wynosi 34 tys. zł. Franczyzodawca nie pobiera opłaty wstępnej i marketingowej. Operator konceptu, firma Wojtex jest właścicielem kilku doskonale prosperujących franczyz - Sieci Pizzerii Biesiadowo i Sieci Pizzerii Crazy Piramid Pizza, które mają łącznie 100 lokali w Polsce. Do firmy należy też sieć barów specjalizujących się w daniach na bazie kurczaka Western Chicken.
INK