Biznes, jaki można zrobić na FunkyDivie, jest bardzo prosty w założeniach. Franczyzobiorca dostarcza urządzenie na wesela, przyjęcia urodzinowe, firmowe i innego rodzaju imprezy, na których goście bawią się przy muzyce. Jego zadaniem jest wytłumaczenie gospodarzowi, jak FunkyDiva działa, a po 24 godzinach odebranie maszyny. Prowadzenie takiej działalności nie jest zbyt absorbujące, bowiem większość tego typu wydarzeń ma miejsce w weekendy, co daje franczyzobiorcy czas na inne zajęcia w ciągu tygodnia. Te zazwyczaj jednak nie są konieczne, zwłaszcza jeśli franczyzobiorca dysponuje kilkoma urządzeniami. Przy sześciu, siedmiu może liczyć w Wielkiej Brytanii na przychody rzędu 50-60 tys. funtów rocznie.
Franczyzodawca umożliwia darmowe aktualizowanie bazy piosenek, prowadzi działania marketingowe, a także centralny system zamówień obsługiwanych później przez franczyzobiorców z odpowiednich regionów. Urządzenie trafiło na rynek w Danii w 2007 roku, w Wielkiej Brytanii w 2008 r. Firma jest bardzo zadowolona z wyników, jakie osiąga – wzrosty zamówień rzędu 40-50 proc. miesięcznie. Ale już zapowiada, że jest zainteresowana rozwojem także w innych krajach.
Przypominamy, że na portalu FranczyzawPolsce.pl trwa sonda na temat tego, czy w Polsce istnieje zapotrzebowanie na zagraniczne licencje franczyzowe. Zachęcamy do głosowania.
Joanna Cabaj - Bonicka
jcabaj@arss.com.pl