Foto: freeimages.com
W dużych miastach Polski coraz częściej jada się śniadania poza domem - wynika z raportu „Śniadanie w wielkim mieście” przygotowanym przez sieć restauracji Sphinx we współpracy z Gfk Polonia.
Prawie co czwarty mieszkaniec (24%) Warszawy, Krakowa, Poznania, Gdańska i Wrocławia przyznaje, że obecnie pierwszy posiłek dnia spożywa poza domem częściej niż pięć lat temu. Ten odsetek jest jeszcze wyższy wśród młodych osób, bo 28% Polaków w wieku 18-24 lat oraz 25-39 lat z dużych miast deklaruje taką zmianę przyzwyczajeń w ostatnim pięcioleciu. W jakich więc miejscach, poza domem, mieszkańcy polskich aglomeracji jedzą śniadania? Blisko jedna trzecia (30%) respondentów wskazała, że przynajmniej raz w miesiącu lub częściej na ten posiłek wybiera się do lokalu gastronomicznego.
– Nadal największa liczba Polaków z dużych miast je poranny posiłek jeszcze przed wyjściem z domu. Zauważalna jest jednak zmiana tych przyzwyczajeń. Sprzyja jej tempo i styl życia, wymiana pokoleniowa, wiele wzorców przychodzi też z zagranicy. Jeśli więc śniadanie, to już nie tylko w domu, ale i w miejscu pracy czy w szkole, w restauracji, barze, kawiarni, albo u przyjaciół – mówi Dorota Cacek, wiceprezes Sfinks Polska, właściciela sieci Sphinx.
Raport sieci Sphinx ujawnił ciekawe różnice między pięcioma badanymi miastami Polski dotyczące zwyczajów śniadaniowych. Dla przykładu warszawiacy na śniadanie znacznie chętniej wybierają się w gościnę niż mieszkańcy innych miast. Jadanie tego posiłku w domu przyjaciół, znajomych lub rodziny co najmniej raz w tygodniu deklaruje 22% warszawiaków. To więcej niż w Krakowie (20%), a także w Poznaniu, Gdańsku i Wrocławiu (po 15%).
W śniadaniach „roboczych”, czyli jadanych w pracy przy biurku lub w miejscu nauki (na uczelni, w szkole), przodują poznaniacy. Raz w tygodniu i częściej takie śniadanie ma zwyczaj jadać 59% mieszkańców stolicy Wielkopolski. Na drugim miejscu pod tym względem są ex aequo Warszawa i Gdańsk (54%). Najmniej chętnych na regularne spożywanie śniadania w pracy lub szkole jest we Wrocławiu (47%) i Krakowie (46%).
A jak wygląda u mieszkańców dużych miast jadanie śniadań w lokalach gastronomicznych? Raport sieci Sphinx pokazuje, że w sposób regularny (co najmniej raz w miesiącu) odwiedza w tym celu restaurację, bar, kawiarnię lub stołówkę blisko co trzecia (30%) pytana osoba. To jednak średnia odpowiedzi z pięciu aglomeracji. Na poziomie poszczególnych miast widać spore różnice. Okazuje się, że jadanie śniadań w lokalach gastronomicznych co najmniej raz w miesiącu najchętniej praktykują krakowianie (39%) oraz warszawiacy (36%). W pozostałych miastach taki zwyczaj ma mniej osób. We Wrocławiu regularne spożywanie porannego posiłku w lokalu zadeklarowało 28% mieszkańców stolicy Dolnego Śląska, 26% mieszkańców Poznania oraz 25% Gdańska.