Sąd rejonowy w Warszawie ogłosił upadłość likwidacyjną spółki MarcPol, pod której szyldem działała najstarsza polska sieć marketów spożywczych.
Przedmiotowym postanowieniem Sąd wezwał wierzycieli upadłego do zgłoszenia swych wierzytelności w terminie trzydziestu dni od dnia obwieszczenia postanowienia o ogłoszeniu upadłości w Monitorze Sądowym i Gospodarczym oraz wezwał osoby, którym przysługują prawa oraz prawa osobiste i roszczenia ciążące na nieruchomościach należących do upadłego, jeżeli nie zostały ujawnione przez wpis w księdze wieczystej, do ich zgłoszenia w terminie trzydziestu dni od dnia obwieszczenia postanowienia o ogłoszeniu upadłości w Monitorze Sądowym i Gospodarczym – pod rygorem utraty prawa powoływania się na nie w postępowaniu upadłościowym.
W maju tego roku, Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy poinformował o zabezpieczeniu majątku spółki MarcPol poprzez ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego. Następnie w jego miejsce sąd powołał zarządcę przymusowego.
Przypomnijmy, że weryfikację rentowności swoich placówek spółka prowadziła od stycznia br. Od początku roku zostało zamknięto kilkanaście sklepów działających pod szyldem MarcPol. Z 60 placówek sieci, które działały na początku 2016 roku, zakupy można jeszcze robić tylko w około 30.
MarcPol działa na rynku handlu detalicznego od ponad 28 lat. Na początku lat 90. firma stała się jedną z największych sieci sprzedaży zbudowaną w całości na polskim kapitale. Jedną z przyczyn problemów pierwszej polskiej sieci sklepów spożywczych jest to, że MarcPol nie wytrzymał konkurencji młodszych firm o polskim pochodzeniu.
Takie sieci jak Stokrotka, Piotr i Paweł, Alma, sklepy Eko Holdingu i Polomarketu wystartowały wiele lat po nim, ale zdołały go wyprzedzić i rozwinąć szerzej skrzydła. Dodatkowo na rynku wzrosła pozycja dyskontów, które są skuteczne w walce o klienta.