Coraz więcej polskich firm z sektora MSP korzysta z usług typu cloud computing – czyli po naszemu trzymania danych w chmurze. Jakie są zalety i wady takiego rozwiązania?
Jak to działa?
Idea jest prosta – dane firmowe nie są trzymane lokalnie, na stojących w firmie komputerach, ale na zewnętrznych serwerach. Chodzi tu o dokumenty, bazy danych a nawet specjalistyczne oprogramowanie. Chmury upowszechniły się wraz z szerokopasmowym dostępem do internetu. Dziś już mało kto pamięta, że jeszcze kilkanaście lat temu ściąganie maili czy niedużych plików było zadaniem dla osób o anielskiej cierpliwości. Dziś w kilka minut możemy zassać zasoby globalnej sieci cały film. W kolorze i HD.
Chmury dla firm mogą zawierać wszystko, co sobie zamarzymy. Wzory dokumentów, bazy danych, prezentacje dla sprzedawców, księgowość i oczywiście pocztę. Po co to wszystko? Żeby nie nosić wszystkich danych ze sobą, ale wszędzie mieć do nich dostęp. Handlowiec jedzie do klienta? Mamy pewność, że na serwerze jest najnowsza wersja prezentacji, wyników etc. Jesteśmy u klienta i chcemy mu wystawić fakturę? Nic prostszego – nawet za pośrednictwem telefonu wchodzimy na stronę, logujemy się i faktura trafia na skrzynkę odbiorcy. Mobilny sprzedawca aktualizuje zamówienie, dostarcza towar – automatycznie zapisuje dane i wiemy ile mamy w magazynie. Po prostu pełna automatyzacja. Nie musimy do tego mieć różnych skomplikowanych programów na własnym sprzęcie.
A jakim sprzęcie? Każdym – w zasadzie możemy te same dane mieć na komputerze, tablecie czy telefonie. Ba – nawet na telewizorze z dostępem do internetu.
Nie do przecenienia są też możliwości programów do zarządzania projektami lub całym przedsiębiorstwem – z analizą postępu prac, raportami etc. Wymagany jest jedynie dostęp do sieci a ten jest w zasadzie wszędzie.
Zalety chmury
Dziś coraz więcej osób pracuje poza biurem – w domu, w pociągu, mobilnie. Organizowanie ich pracy bez chmury byłoby trudne. Zobaczmy jak dziś korzystamy z poczty elektronicznej, która przecież była zalążkiem cloud computingu. Mamy do niej dostęp w zasadzie wszędzie – w pracy, domu, na telefonie. Tak samo działają chmury do zarządzania pracą i firmą.
W 2015 roku blisko 40% małych firm w USA całkowicie przeszło do chmury. Według raportu Emergent Research and Intuit Inc. do 2020 roku ta liczba się podwoi. Za oceanem tego rodzaju rozwiązania wykorzystują już teraz nie tylko technologiczne startupy, lecz także niewielkie firmy rodzinne działające w tradycyjnych branżach. Czy właścicielom małych polskich firm również opłaca się przenieść do chmury? Za przemawiają m.in. niższe koszty oraz większe bezpieczeństwo.
Co ciekawe – przejście do chmury czy też częściowe wykorzystywanie jej możliwości jest stosunkowo tanie. Działa bowiem (na ogół) na zasadzie miesięcznego abonamentu na usługi dopasowane do potrzeb konkretnej firmy. Łatwiej wydać kilkanaście tysięcy na serwer i drugie tyle na oprogramowanie czy płacić kilka dolarów miesięcznie za dostęp do chmury?
Decydują o tym niższe koszty infrastruktury (nie trzeba utrzymywać własnych serwerów, ani zapewniać dodatkowej przestrzeni na sprzęt), wsparcia technicznego, jak również aktualizacji oprogramowania i instalacji nowego. Dodatkowo do listy oszczędności trzeba dodać mniejsze zużycie energii elektrycznej, mniej przerw i utrudnień w pracy związanych z mniejszymi lub większymi awariami. Do usług z chmury wystarczy Internet - i tak obecny dziś w każdej firmie.
- Dodatkowym argumentem jest fakt, że usługi z chmury są skalowalne. To znaczy, że jeśli potrzebujemy więcej lub mniej stanowisk pracy czy określonych usług, to bardzo łatwo i szybko dokonać takiej zmiany – mówi Michał Misiak, CTO Focus Telecom Polska.
Chodzi o to, że przy rozwiązaniach stacjonarnych infrastruktura bardzo ogranicza elastyczne działanie firmy. Można zmniejszyć liczbę stanowisk, ale zakupiony sprzęt i programy i tak pozostają. Gdy firma zmienia siedzibę lub otwiera nowy odział trzeba zrobić poważne zakupy i poświęcić sporo czasu. Jeśli firma zdecyduje się na chmurę wystarczy parę komputerów i modem.
Jeszcze do niedawna jeżeli trzeba było przetwarzać więcej danych, należało kupić szybszy komputer albo więcej serwerów. Dziś wystarczy mail lub telefon do operatora chmury i można na dowolny okres wynająć po prostu część jego infrastruktury. Płaci się tylko za to, czego się używa.
Chmura bez burzy
Najczęściej podnoszoną przez sceptyków kwestią jest bezpieczeństwo danych. Wbrew pozorom to rozwiązanie nie jest wcale ryzykowne. Firmy sprzedające dostęp do swoich rozwiązań na ogół mają lepszych profesjonalistów, zabezpieczenia i procedury awaryjne, niż zdecydowana większość firm z sektora MSP. Samochodu nie naprawiamy sami – powierzamy go mechanikowi i jesteśmy w stanie mu zaufać a chodzi przecież o coś ważniejszego niż firmowe dane – o własne życie. Firmy oferujące usługi w chmurze znają się na swojej pracy i są przygotowane na różne problemy w trybie 24-godzinnym.
Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.
Dołącz do newslettera
Pozostałe artykuły - Finanse i nie tylko
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji