Londyn już nie pierwszy na liście handlu

Do tej pory to stolica Wielkiej Brytanii wygrywała, jeśli chodzi o liczbę światowych marek, które są dostępne w jednym mieście. Raport CBRE z 2018 roku to zaskoczenie, bo po raz pierwszy Dubaj znalazł się na pierwszym miejscu.

Tym samym to obecnie najważniejszy kierunek na świecie, jeśli chodzi o zakupy. W emiracie można znaleźć 62 proc. marek, które liczą się na świecie. A to na pewno nie koniec rozwoju, bo w ciągu najbliższych trzech lat przybędzie ponad 1,5 mln. powierzchni handlowej, czyli o połowę więcej, niż obecnie. W ostatnich latach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich otwarto kilka dużych centrów handlowych, a według portalu timeoutdubai.com do 2020 roku w samym Dubaju ma powstać co najmniej kolejne 7.

W nowych galeriach nie powinno zabraknąć najemców, bo od zeszłego roku 59 nowych marek zainteresowało się tym rynkiem. 40 proc. z nich było z Europy, a prawie połowa to przedstawiciele branży gastronomicznej. W najbliższych latach w Dubaju czeka ich rosnąca liczba klientów i możliwości. Nie bez znaczenia dla rozwoju tego rynku jest fakt liberalizacji prawa w bogatych krajach arabskich i intensywna promocja kraju. Oba te czynniki sprawiają, że coraz więcej turystów odwiedza ten region, zwany „galerią handlową Bliskiego Wschodu”. Korzystne jest też położenie, pozwalające łatwo dotrzeć tam zarówno z Europy, jak i Afryki czy niektórych państw azjatyckich, jak choćby Indii. Według raportu CBRE najwięcej nowych marek rok do roku pojawiło się w Hong Kongu (86) i Taipei (52).