Z początkiem września wszedł w życie przepis nakazujący podpisanie umowy z pracownikiem przed rozpoczęciem przez niego pracy. Do tej pory umowa musiała być podpisana do końca pierszego dnia pracy. Błąd w tej procedurze może kosztować 30 000 zł.
Obecnie pracodawca musi pamietać o tym, żeby podpisać umowę o pracę z pracownikiem zanim zostanie on do niej dopuszczony. Jeśli kontrolerzy Państwowej Inspekcji Pracy odkryją nieproawidłowości, mogą nałożyć na przedsiębiorcę poważną karę - nawet do 30 000 zł.
Nowy przepis jest odpowiedzią na metodę popularną wśród firm zatrudniających ludzi na czarno. Nieuczciwi pracodawcy w przypadku kontroli tłumaczyli, że pracownik jestt dziś pierwszy dzień w pracy a przecież na podpisanie umowy mają czas do końca tegoż dnia. Nie jest tajemnicą, że wiele firm zatrudniało w ten sposób ludzi miesiącami lub nawet latami. Nowe prawo ma z jednej strony ukrócić prceder niepłacenia składek, z drugiej zaś poprawić sytuację pracowników, do tej pory pozbawionych ochrony.