W branży usług sprzątających panuje duża konkurencja i… duża szara strefa. Jednak wciąż warto próbować w niej swoich sił, stawiając na wysoką jakość. Sprawdź, o co musisz zadbać, jeśli chcesz uruchomić profesjonalną firmę sprzątającą.
Na polskim rynku działa coraz więcej firm, które świadczą usługi sprzątania zarówno dla klientów indywidualnych, jak i biznesowych. Nie jest to łatwy rynek. W segmencie klientów indywidualnych panuje bowiem spora konkurencja ze strony osób, które bez działalności (i bez dodatkowych kosztów z nią związanych) świadczą takie usługi. Profesjonalnym firmom trudno konkurować cenowo z ich ofertą, niemniej mają w rękawie kilka asów, dzięki którym są w stanie pozyskiwać zlecenia sprzątania w domach i mieszkaniach.
Jednak za dużo bardziej lukratywny segment tego rynku uważane są usługi B2B. Z usług zewnętrznych firm sprzątających korzysta bardzo wiele podmiotów, od szkół, urzędów czy szpitali poprzez galerie handlowe po szereg mniejszych i większych firm, które potrzebują sprzątania w biurach, magazynach, a nawet na zewnątrz tych obiektów. Możliwości zarabiania jest wiele, ale niewątpliwie trzeba być do tego dobrze przygotowanym.
Porządki na dużą skalę
Usługi sprzątania mogą stanowić dochodowy biznes na lata. Wystarczy spojrzeć na to, jak funkcjonuje ta branża na bardziej dojrzałych rynkach, gdzie nie brakuje firm, które dzięki sprzątaniu zbudowały biznesy na skalę globalną, a w zestawieniach najlepszych franczyz zajmują czołowe miejsca.
Wśród nich znajdują się np. Jan-Pro - założona w 1991 roku firma, która dziś liczy ok. 10,5 tys. oddziałów franczyzowych w 10 krajach, Molly Maid – wywodząca się z Kanady sieć, która posiada ok. 500 franczyzobiorców na całym świecie czy ServiceMaster Clean – przedsiębiorstwo, które powstało już w 1947 roku, a obecnie ma ok. 5000 jednostek. Wszystkie trzy znajdują się na wysokich pozycjach zestawienia Franchise500 magazynu Entrepreneur, gdzie w sumie możemy znaleźć ponad 30 sieci z branży usług sprzątających. Niektóre z nich mają wąską specjalizację, np. czyszczenie dywanów, mycie okien czy… sprzątanie miejsc, w których popełniono przestępstwo. Ich sukces pokazuje jednak, że na świecie takie biznesy potrafią bardzo dobrze funkcjonować.
W Polsce większość firm sprzątających działa lokalnie, skupiając się najczęściej na wybranych największych miastach. Tylko kilka próbuje rozwijać sieć oddziałów w całym kraju – własnych bądź franczyzowych.
Największą firmą działającą w branży usług sprzątających jest Grupa Impel, której oferta kierowana jest przede wszystkim do klientów biznesowych i obejmuje nie tylko sprzątanie, ale też szereg innych usług outsourcingowych, od ochrony mienia po usługi informatyczne czy księgowe.
– Zarówno dla zamawiającego, jak i dostawcy optymalnym rozwiązaniem jest współpraca w jak najszerszej ofercie. Pozwala to optymalizować usługę zarówno w zakresie organizacyjnym, jak również finansowym – wyjaśnia Ewa Górska-Herezo, prezes spółki MarketCo, należącej do Grupy Impel.
Szeroka oferta może stanowić przewagę konkurencyjną i przede wszystkim pozwala na wyskalowanie biznesu, ale nie jest konieczna, by zaistnieć na rynku. – Pandemia zweryfikowała potrzeby przedsiębiorców w zakresie usług outsourcingowych. Część z nich nadal korzysta z dostawców o szerokiej palecie usług, ale część zamawia pojedyncze usługi, które są konieczne do prawidłowego funkcjonowania ich przedsiębiorstwa. Oznacza to, że każdy dostawca ma możliwość funkcjonowania na rynku usług – mówi Ewa Górska-Herezo.
Inwestycja na miarę potrzeb
Wartość inwestycji niezbędnej do tego, by uruchomić profesjonalną firmę sprzątającą, może być bardzo zróżnicowana. Wszystko zależy od planowanej skali działalności, oferty i potrzebnego sprzętu.
– Sprzątanie może obejmować bardzo szeroki zakres usług. Pytanie, czego konkretnie będą oczekiwać nasi klienci. Dlatego radzę najpierw zrobić rozpoznanie rynku, porozmawiać z potencjalnymi klientami, poznać ich potrzeby i do tego dostosować inwestycje – mówi Konrad Jałoszyński, prezes eClear, ogólnopolskiej firmy sprzątającej działającej na rynku od ponad 7 lat. – Nie jestem zwolennikiem wysokich inwestycji na start. Podstawowy sprzęt, od którego możemy zacząć naszą przygodę z branżą porządkową, to koszt w wysokości maksymalnie 5000 zł. Kolejne potrzebne urządzenia można dokupować w miarę potrzeb, a te bardziej specjalistyczne, np. do czyszczenia fotowoltaiki czy ozonowania pomieszczeń, wypożyczać – dodaje Jałoszyński. Jego firma eClear zaczynała od świadczenia usług dla klientów indywidualnych, jednak zakres usług został szybko rozszerzony i dostosowany do potrzeb rynku. Dziś eClear obsługuje głównie klientów biznesowych w 8 największych miastach na terenie całego kraju.
Warto jednak podkreślić, że niezależnie od rodzaju klienta czy zakresu prac, do świadczenia usług porządkowych potrzebne będzie auto. Firma sprzątająca oferuje pełny serwis, a więc przyjeżdża z własnym sprzętem (odkurzaczem, mopem, a nawet drabiną) i środkami czystości. Zazwyczaj dysponuje też przynajmniej kilkuosobową ekipą, dzięki czemu usługa wykonywana jest nie tylko profesjonalnie, ale też szybko.
– To nasza przewaga konkurencyjna nad osobami, które świadczą usługi sprzątania na czarno. Jesteśmy w stanie wykonać w ciągu godziny lub dwóch usługę, która jednej pani sprzątającej zajmuje 8 godzin. Klient nie musi się o nic martwić, gdyż my zapewniamy cały sprzęt oraz wysokiej jakości środki czystości. Ponadto posiadamy ubezpieczenie OC na wypadek, gdyby jakiś cenny przedmiot uległ uszkodzeniu w trakcie sprzątania – podkreśla Anna Stachniuk z firmy Czystasprawa24.pl.
Z jej usług korzystają głównie klienci indywidualni z segmentu premium, np. właściciele firm, managerowie, prawnicy prowadzący kancelarie czy lekarze z własnymi gabinetami, a także zapracowane osoby potrzebujące pomocy w sprzątaniu domów, które swój czas wolą przeznaczyć dla rodziny. Coraz częściej zdarzają się też zlecenia sprzątania u starszych osób – wsparcie takie organizowane jest najczęściej przez kogoś bliskiego, kto sam nie ma dość czasu lub mieszka za daleko, by pomóc w sprzątaniu.
Jak szacuje firma Czystasprawa24.pl, kwota potrzebna na rozpoczęcie takiej działalności oscyluje wokół 20-25 tys. zł. Niezbędne jest również auto z dużym bagażnikiem.
– Kwota inwestycji to nie tylko kapitał na zakup sprzętu, ale również na tzw. rozruch biznesu, a więc na reklamę lokalną oraz na zatrudnienie i przeszkolenie kilku pracowników. Stawiamy na dobrą atmosferę pracy, dobre wynagrodzenie i elastyczny grafik, co daje stałe zatrudnienie, a dzięki temu możemy obronić się przed rotacją pracowników – wyjaśnia Anna Stachniuk.
Kwestie pracownicze to niewątpliwie jedno z większych wyzwań czekających osoby upatrujące w usługach sprzątania pomysłu na dobry biznes.
– Niedobór kadry to największy problem, z jakim się zmagamy – przyznaje Konrad Jałoszyński. – Aby go rozwiązać, sięgamy m.in. po usługi firm leasingujących pracowników. Zatrudniamy także obcokrajowców, co niekiedy wiąże się z czasochłonnymi procedurami, jednak na tym rynku jest obecnie nieodzowne. Pracujemy też z podwykonawcami z całej Polski, czyli mniejszymi firmami sprzątającymi. My dostarczamy im zlecenia, one wykonują dla nas usługi. Gdy zaczyna się działalność w tej branży, współpraca z większą firmą taką jak my może być dobrym pomysłem, gdyż pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze na działania marketingowe. Dzięki temu działalność w branży może zostać rozpoczęta już kolejnego dnia po rejestracji firmy – wyjaśnia prezes eClear.
Na rynku firm sprzątających panuje duża konkurencja, a kluczem do pozyskania klientów jest bardzo dobra widoczność w sieci. Profesjonalna strona internetowa, fan page na facebooku, kilka kanałów umożliwiających sprawną komunikację online – to podstawy sukcesu w branży. Równie ważna jest oczywiście wysoka jakość usług, dzięki której będziemy zdobywać klientów z polecenia, a także bezpieczeństwo – w tym celu każda firma sprzątającą powinna posiadać ubezpieczenie na wypadek spowodowania szkód przez jej ekipę.
Sprzątanie we franczyzie
Na polskim rynku działa kilka sieci specjalizujących się w sprzątaniu, które oferują pomoc w uruchomieniu takiej firmy na zasadzie franczyzy. Są to m.in. Hojo Clean, Mega Błysk, Domowe Pokojówki, My Sprzątniemy, a od niedawna także Czystasprawa24.pl, która wystartowała z franczyzą we wrześniu ubiegłego roku i ma już 3 oddziały w tej formule.
– Naszą ofertę kierujemy do osób, które chcą mieć swoją niewielką, lokalną firmę zatrudniającą od 3 do 5 pracowników. Wspieramy je marketingowo i dajemy pełne know-how oraz wsparcie biznesowe. Początkowo chcemy rozwijać się w większych miastach, powyżej 100 tysięcy mieszkańców – mówi Anna Stachniuk.
Osoba prowadząca taką działalność może liczyć na średnio ok. 5 tys. zł zysku miesięcznie (po uwzględnieniu wszystkich kosztów) w pierwszym roku działalności i ok. 10 tys. zł w latach kolejnych. – Pierwsze 3-6 miesięcy może być słabsze, gdyż nowa firma musi mieć czas na zaistnienie na lokalnym rynku i pozyskanie klientów – wyjaśnia Anna Stachniuk. – Z drugiej strony, wspomniane 10 tys. zł nie musi być górną granicą. Jednak jeśli ktoś będzie chciał zarabiać więcej, wymagane będzie skalowanie biznesu i nowe inwestycje m.in. w kolejne auto czy większą ilość pracowników – dodaje.
Franczyzę oferuje również Grupa Impel – w tym przypadku mowa jednak o znacznie większej skali działania. – Aby biznes był opłacalny, działalność musi być prowadzona na szerszym obszarze niż duże lub małe miasto. Co najmniej musi to być obszar województwa. Sieć systemu franczyzy Impel obejmuje w chwili obecnej całą Polskę i mamy partnerów, którzy obsługują już wszystkie województwa – mówi Ewa Górska-Herezo.
Partner franczyzowy Grupy Impel może oczywiście korzystać z jej marki i know-how. Wypracowane i sprawdzone przez firmę rozwiązania są spisane i przekazane franczyzobiorcom, którzy wdrażają je w ramach swojej działalności. – Przez cały okres współpracy franczyzobiorcy mogą liczyć na wsparcie, które jest konieczne. Mimo wypracowanych standardów i gotowych rozwiązań, należy pamiętać, że oferta musi być dostosowana do wymagań klienta, czyli spersonalizowana. Dlatego cały czas uczymy franczyzobiorców, jak te elementy oferty ze sobą połączyć, aby była ona jak najbardziej efektywna dla klienta – wyjaśnia Ewa Górska-Herezo.
Pomimo dużej konkurencji na rynku usług porządkowych, biznes w tej branży wciąż może być opłacalny. Zapotrzebowanie na usługi sprzątania rośnie, a rynek się profesjonalizuje. Przed podjęciem decyzji warto jednak przeanalizować lokalną konkurencję oraz zastanowić się, czym będziemy mogli się wyróżnić. Warto pamiętać, że walka cenowa nie jest zazwyczaj najlepszą strategią. Doświadczenia firm działających w tej branży od lat pokazują, że warto postawić na jakość i wzorową obsługę klienta i, w miarę możliwości, jak najszerszą ofertę.
Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.
Dołącz do newslettera
Pozostałe artykuły - Pomysły na biznes
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji