Z badań Akademii Rozwoju Systemów Sieciowych wynika, że największym zainteresowaniem potencjalnych franczyzobiorców cieszą się stosunkowo tanie licencje. Jednak nie w przypadku tego konceptu.
Pomysły na własny biznes, które można zrealizować przy stosunkowo niedużych nakładach inwestycyjnych znajdziemy w każdej branży. Najwięcej takich konceptów działa w sektorze edukacji, usługach B2B oraz w pośrednictwie finansowym. Ostatnio wzrosła także liczba tanich ofert franczyzowych w gastronomii.
Choć niedrogie licencje cieszą się największą popularnością, nie wszystkie firmy oferujące franczyzę mogą pochwalić się sukcesem biznesowym. Tak jak w przypadku konceptu Dotacje Unijne - Agencja NP Partners, w ramach którego można było rozpocząć współpracę w dwóch formatach – agencyjnym i franczyzowym.
Jak dowiedzieliśmy się, mimo stosunkowo niskiego kapitału potrzebnego na rozpoczęcie działalności, projekt współpracy partnerskiej został zamknięty. Na nasze pytanie – dlaczego? - właściciel konceptu Piotr Stuper odpowiada:
– Z powodu braku franczyzobiorców.
Oferta tej firmy zawierała propozycję wdrożenia bądź rozszerzenia dotychczasowej działalności o usługi pozyskania środków unijnych i/lub usługi finansowe. Propozycja współpracy była skierowana głównie do biur rachunkowych i kredytowych oraz firm posiadających bazę klientów biznesowych. W przypadku współpracy agencyjnej minimalna inwestycja na start wynosiła 2 tys. zł, zaś w przypadku franczyzy – 12 tys. zł.