Franczyza w branży fitness

Autor: Redakcja
Kategoria:

Branża fitness rozwija się w Polsce od kilkunastu lat i na razie nie widać czynników mogących wyhamować ten proces – prawie 3000 tysiące klubów i siłowni to wynik imponujący. Patrząc na statystyki, z których wynika jasno, że coraz większa część społeczeństwa zainteresowana jest zdrowym trybem życia, prowadzenie własnego klubu fitness przy założeniu, że na zwrot kosztów jesteśmy w stanie poczekać kilka lat wydaje się rozsądnym przedsięwzięciem.

Większość istniejących placówek świadczących usługi sportowo-rekreacyjne stanowią te o powierzchni nie przekraczającej 500m2. Na drugim biegunie znajdują się ogromne centra oferujące szeroki wachlarz usług. Jednym słowem każdy może znaleźć coś dla siebie, i to zarówno patrząc ze strony konsumentów jak i zainteresowanych prowadzeniem tego typu biznesu.

Biorąc pod uwagę stale rosnącą w naszym kraju liczbę osób pragnących utrzymać dobrą kondycję (aktualne dane organizacji propagujących zdrowy tryb życia wskazują, że jest to 16% społeczeństwa), zapotrzebowanie na kluby fitness nie powinno maleć, a co się z tym wiąże inwestycja w klub rekreacyjno-sportowy może okazać się opłacalna. Rozpatrując wszystkie za i przeciw na pewno warto zastanowić się nad coraz szerszym w tej branży programem franczyzowym. Koszt otwarcia lokalu pod skrzydłami franczyzodawcy kształtuje się w przedziale od 150 tysięcy do ponad miliona złotych.

Wartą uwagi jest sieć FitCurves (wywodzi się z USA, na Świecie posiada ponad 11 tysięcy placówek, w Polsce na razie jest tylko sześć). Otwarcie własnej jednostki franczyzowej na licencji tej firmy znanej z bardzo intensywnych, 30-minutowych siłowo-wytrzymałościowych programów ćwiczeń dla kobiet to wydatek w okolicach 150 tysięcy złotych. Potencjalni franczyzobiorcy mają pełną swobodę w wyborze lokalizacji – ważne tylko, żeby to miejsce cechowało się dużym natężeniem ruchu, a miasto liczyło ponad 120 tysięcy mieszkańców.

Bardziej zamożni mogą zdecydować się na współpracę z Gravitan Health & Sport Clubs lub Mrs. Sporty. Pierwsza z nich to polska sieć wielko-powierzchniowych klubów fitness. Aktualnie posiada 2 własne lokale w Warszawie i planuje dalszą ekspansję. Do 2014 zamierza otworzyć 20 kolejnych fitness klubów – wszystkie w miejscowościach powyżej 150 tysięcy mieszkańców. Mrs. Sporty to z kolei międzynarodowa sieć licząca ponad 450 siłowni na świecie, która swą ofertę ćwiczeń adresuje do kobiet. W obu przypadkach koszty rozpoczęcia współpracy mieszczą się w przedziale 300-500 tysięcy zł.

Zdecydowanie droższą propozycją jest franczyza wielko-powierzchniowego Gold’s gym. W Polsce, póki co funkcjonuje tylko jeden lokal, ale sieć planuje otwarcie kolejnych placówek. Klub do każdego franczyzobiorcy podchodzi bardzo indywidualnie, jednak trzeba liczyć się z wydatkiem przekraczającym milion złotych.  

Do klubów planujących ekspansję franczyzową należy – charakteryzujący się prowansalskim stylem wystoju wnętrz – Gympoint z Wrocławia. Sieć stawia na lokalizację w pobliżu dużych osiedli mieszkaniowych, w miastach powyżej 30 tysięcy mieszkańców przy zachowaniu minimum 10 kilometrowej odległości od już istniejącej konkurencji. Koszty franczyzy ustalane są indywidualnie.

Wartą uwagi, z punktu widzenia potencjalnego franczyzobiorcy, jest sieć klubów fitness Calypso, która prowadzi przez cały czas ekspansję przyjmując do sieci także już istniejące lokale niezrzeszone. Jedynym warunkiem stawianym przez centralę jest powierzchnia, która wynosić musi minimum 600m2. Warunki przystąpienia do sieci negocjowane są indywidualnie.
Niebawem swoją sieć w oparciu o franczyzę zamierzają rozwinąć fitness kluby S4 – trwają ostatnie prace nad ofertą franczyzową. Obecnie klub posiada 8 placówek na terenie Warszawy, z czego jedna z nich otwarta jest także w nocy.

Atrakcyjnymi lokalizacjami może pochwalić się również Holmes Palace, który swoje kluby posiada w dwóch dużych centrach handlowych i dwóch hotelach klasy premium na terenie Warszawy. Szeroka oferta, poza rozbudowanym planem fitness, obejmuje nowoczesne SPA i basen. Stali klienci mogą tu również liczyć na  zniżki na niektóre usługi w centrach medycznych Damiana i Mavit. Klub do każdego franczyzobiorcy podchodzi indywidualnie.

Osoby, które zdecydują się na franczyzę w branży fitness mogą liczyć na pomoc ze strony franczyzodawcy, a jest ona znaczna – sprawdzony model biznesowy, szerokie wsparcie przed i w trakcie trwania umowy, pełen know-how wynikający z wieloletniej działalności na rynku, doradztwo przy wyborze lokalu lub przy zaadaptowaniu już posiadanego. Wybór oferty franczyzowej, poza znaną, przyciągającą marką, przywiązaniem klientów i doświadczeniem przekazywanym wraz zakupem licencji ma więcej zalet. Można tu wyliczyć dostęp do najnowszych technologii, dobrego sprzętu i – co dla klientów korporacyjnych ma olbrzymie znaczenie – przyłączenie do istniejących już programów lojalnościowych, np. Benefit Systems czy Fitprofit. Należy też pamiętać, że rynek branży fitness w Polsce jest nadal nienasycony i cały czas nabiera tempa – z każdym miesiącem oferta będzie więc coraz bogatsza. Warto jednak założyć, że inwestycja zwróci się za mniej więcej 5 lat.

Adam Gieras

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram