Miłość ta może okazać się bardzo opłacalna. Rynek karmy dla zwierząt, na którym działa Husse, ma być w najbliższym czasie jednym z najszybciej rosnących w Polsce.
Doradzą i dowiozą
Na czym polega franczyza w Husse? Przede wszystkim na dystrybucji produktów tego szwedzkiego producenta karmy dla psób i kotów. Nie jest to jednak dystrybucja typowa, odbywa się bowiem z pominięciem kanału hurtowego i detalicznego, karma trafia bezpośrednio od franczyzobiorcy do klientów indywidualnych i hodowców. - Jesteśmy jedynym w Polsce dystrybutorem karm dla zwierząt, który rozwija sieć dystrybucji w ten sposób. Franczyzobiorcy Husse to osoby przeszkolone w zakresie żywienie psów i kotów, zazwyczaj miłośnicy zwierząt, którzy potrafią doradzić i dobrać odpowiedni produkt w zależności od wieku, wagi czy rasy psa lub kota – podkreśla Piotr Cieślik.
Szacowana łączna kwota inwestycji we franczyzowy oddział Husse wynosi od 30 tys. do ponad 100 tys. złotych i uzależniona jest od wielkości terytorium, na którym chce działać franczyzobiorca. Kwota ta obejmuje opłatę licencyjną oraz środki potrzebne na zatowarowanie i niezbędny kapitał obrotowy. Franczyzobiorca dostaje wyłączność na sprzedaż na danym obszarze określonym w umowie – najczęściej jest to miasto lub powiat. Oznacza to, że regiony, na których działają już franczyzobiorcy Husse, są zamknięte dla kolejnych kandydatów.
Ze swojej strony franczyzobiorca musi dodatkowo zorganizować niewielką przestrzeń magazynową - na początku może to być np. przydomowy garaż – oraz samochód, którym dowiezie karmę do klienta. - Od kandydatów nie wymagamy powierzchni handlowej, co znacząco obniża koszty prowadzenia biznesu i zmniejsza ryzyko całej inwestycji. Ze względu na brak kosztów stałych związanych z wynajmem powierzchni handlowej franczyzobiorca, który decyduje na się na organiczny rozwój biznesu i osobiście angażuje się w działalność operacyjną, może bardzo szybko osiągnąć próg rentowności. Zakładamy, że pozytywne przepływy finansowe powinny pojawić się w ciągu 4-8 miesięcy od chwili rozpoczęcia działalności – mówi Piotr Cieślik.
Prężny rynek i niewielka konkurencja
W Polsce żyje ponad 8 mln psów oraz niemal 6 mln kotów. Jest to druga po Francji największa populacja zwierząt domowych w Europie. Wartość sprzedaży gotowej karmy dla zwierząt wynosi już ok. 1,5 mld zł, a eksperci prognozują wzrosty sięgające od 7 do 12 proc. rocznie. Dotyczy to także marek z segmentu premium, do których zalicza się Husse – w ciągu minionych 5 lat ich sprzedaż urosła o ponad 60 proc.
Konkurencję dla Husse stanowią przede wsyztskim sklepy internetowe, które oferują dostawę firmą kurierską oraz producenci karm dla zwierząt z segmentu Premium i Super Premium, którzy budują tradycyjne sieci sprzedaży. Do najważniejszych graczy w tym segmencie rynku należą: Royal Canin, Nestle Purina, Hills czy Eukanuba. Ze sklepami internetowymi Husse chce konkurować poprzez oferowanie możliwości uzyskania porad od przeszkolonego dostawcy, zaś ze stacjonarnymi - poprzez doręczanie produktów do domu.
Joanna Cabaj - Bonicka
jcabaj@arss.com.pl
