Fota w kłopotach

Spełnia się czarny sen jednego z największych dystrybutorów części zamiennych. Komornik na wniosek BZ WBK chce zająć siedzibę Foty.

Focie niedawno skończył się trzymiesięczny okres ochrony firmy przed wierzycielami. Zarząd ciągle usiłuje przekonać komorników, że działające przedsiębiorstwo będzie więcej warte.

Okres ochronny przyznał Focie gdański sąd przy okazji ogłoszenia upadłości układowej. Mimo wcześniejszego zablokowania działalności Foty przez komorników, w okresie ochronnym udało się wznowić jej działalność i nieco zrestrukturyzować. Skład zarządu został ograniczony do 2 osób, ale liczba filii sprzedających produkty dla Foty spadła o połowę - ze 100 do 50.

Wiosną zeszłego roku banki zaczęły wypowiadać Focie kredyty, co sparaliżowało działalność firmy. Kluczowym hasłem jest "stand still". To umowa z wierzycielami, która pozwoliłaby Focie działać i stopniowo spłacać zadłużenie. Wierzycielami są przede wszystkim banki: Raiffeisen (22 mln zł), BZ WBK (20 mln zł) i Citi (16 mln zł). Od decyzji wierzycieli zależy przyszłość działającej od 40 lat Foty i jej 500 pracowników.

Fota planuje złożyć w sądzie wniosek o zawieszenie egzekucji i dalej walczyć o byt.