Firma Waldi uzyskała licencję master franczyzy na budowę sieci Drogerie Polskie na terenie Wielkopolski.
To drugi dystrybutor, po firmie Komplex-Torus z Warszawy, którego zaprosiła do współpracy firma Błysk – założyciel sieci. Jak podkreśla Teresa Jonas, prezes Błysku i Drogerii Polskich, rozdrobnienia w strukturze organizacji nie będzie. Sieć ma być oparta na najsilniejszych dystrybutorach w swoich regionach, a obecni już zapewniają jej ogólnopolski zasięg.
Będziemy rozwijać zarówno biznes drogeryjny, jak i dystrybucyjny. Naszym zdaniem detal będzie mocny, jeśli będzie miał solidne zaplecze logistyczne, inaczej mówiąc – będzie silny siłą swoich dystrybutorów. Jesteśmy przekonani, że w tym składzie odniesiemy na rynku sukces – powiedziała Teresa Jonas.
Pomysł na powołanie sieci Drogerie Polskie zrodził się w 2007 roku. Była to odpowiedź zarówno na potrzebę zrzeszania się detalistów, wynikającą z dynamiki branży drogeryjno-kosmetycznej, jak i na rosnące wymagania ze strony producentów oczekujących skupienia niezależnego rynku drogeryjnego w dobrze zarządzaną sieć handlową.
Każdy z uczestników sieci Drogerie Polskie pozostaje właścicielem sklepu i nie ponosi z tytułu przystąpienia do sieci żadnych kosztów.
Jedynym wymogiem jest wykonanie wizualizacji wg standardów obowiązujących w Drogeriach Polskich oraz partnerstwo i maksymalne zaangażowanie w projekt.