Pierwsze spotkanie z nieznaną nam dotychczas osobą, może być ciekawym wyzwaniem, zaś dla innych stresującą sytuacją. Takie spotkania są jednak nieuniknione – zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Warto mieć na uwadze, że za pomocą mowy ciała możemy bardzo dużo przekazać, dlatego powinniśmy wiedzieć, w jaki sposób świadomie z niej korzystać.

1. Co mogą przekazać nasze ręce i dłonie?
2. Co mówi o nas nasza postawa?
3. Czy wszystko można wyczytać z twarzy?

Zobaczmy, na co zwrócić uwagę podczas obserwowania zachowania drugiej osoby oraz na jakie gesty powinniśmy być wyczuleni.

Co mogą przekazać nasze ręce i dłonie?

Mowa ciała, a dokładnie rąk i dłoni, może nam dużo powiedzieć o rozmówcy. Każdy, kto choć raz był w stresującej sytuacji, takiej jak np. rozmowa o pracę lub wystąpienie publiczne, wie, że nad rękami jest ciężko zapanować. Niektórzy z nas zaczynają gestykulować, co może być odebrane pozytywnie – o ile ruchy podkreślają nasze słowa. Gorzej, gdy są one przypadkowe, nerwowe i przesadne – mogą świadczyć o naszym zdenerwowaniu.

Gdy chcemy pokazać naszemu rozmówcy, że jesteśmy otwarci i szczerzy, możemy zrobić to poprzez ukazanie wnętrza naszej dłoni. Otwarta dłoń jest symbolem uczciwości, wierności, prawdy – dobrze znamy gest, podczas składania przysięgi, kiedy otwarta dłoń jest uniesiona do góry. Działa to również w drugą stronę, gdyż ręce, które są schowane – w kieszeniach lub pod stołem, świadczą o tym, że nasz rozmówca chce coś przed nami ukryć. Ręce, które są splecione na piersiach, mogą oznaczać przybranie pozycji obronnej, co podczas rozmowy z klientem może oznaczać, że negocjacje nie są jeszcze zakończone.

Co mówi o nas nasza postawa?

Postawa naszego ciała najczęściej może być oceniana podczas wystąpień publicznych. Możemy rozróżnić dwie podstawowe postawy, czyli zamkniętą oraz otwartą.

Postawa zamknięta to taka, która charakteryzuje się rękami skrzyżowanymi na piersiach oraz skrzyżowanymi nogami. Najczęściej ciężar ciała spoczywa na jednej nodze. Postawę zamkniętą przybieramy również wtedy, gdy trzymamy jedną rękę na łokciu drugiej ręki lub też trzymamy ręce złączone na poziomie ud. Pozycje te najczęściej przybieramy nieświadomie, jako reakcje obronne, gdyż w ten sposób chcemy się poczuć pewniej. Jednak nie jest do zbyt dobrze odbierane przez otoczenie – w oczach innych wyglądamy na osoby o negatywnym nastawieniu, chłodne lub też wystraszone czy zlęknione.

Przeciwieństwo stanowi otwarta postawa ciała, kiedy to stoimy pewnie i mocno. Nasze ręce są ułożone w swobodny sposób wzdłuż ciała, a nogi występują w swobodnym rozkroku. Informujemy wtedy naszych rozmówców, że wiemy, o czym mówimy i jesteśmy pewni siebie.
Czy wszystko można wyczytać z twarzy?

Mówi się, że kłamstwo często można wyczytać z twarzy lub oczu drugiej osoby. Jest w tym sporo prawdy, gdyż rozróżniamy dwa typy sygnałów mimicznych:

• Długotrwałe, takie jak uśmiech lub mina wyrażająca zmartwienie,
• Przelotne, które jedynie przemykają przez naszą twarz.

Ten drugi rodzaj, mimo że trudny do zauważenia i wychwycenia, może nam dużo powiedzieć na temat naszego rozmówcy.

Już sam kontakt wzrokowy może być informacją na temat tego, co myśli druga osoba. Długotrwałe wpatrywanie się w oczy może świadczyć o nadchodzącym ataku lub fascynacji. Źrenice, które się rozszerzają, mogą pokazać zainteresowanie – dzieje tak w sytuacji, gdy pojawia się pobudzenie emocjonalne. Przeciwieństwo, czyli zwężone źrenice mogą wykazać naszą niechęć lub obojętność. Unikanie kontaktu wzrokowego może być sygnałem, że nasz rozmówca odczuwa zakłopotanie, smutek lub brak zainteresowania.