Spór w sprawie przyjęcia Emperii (właściciela franczyzowej sieci sklepów Stokrotka) przez litewską grupę Maximę wkracza w kolejny etap.
Zarząd spółki Emperia Holding poinformował, że Sąd Okręgowy w Warszawie doręczył emitentowi odpis pozwu wniesionego przez Eurocash S.A. w sprawie zmiany statutu spółki.
Sąd zobowiązał Emperię do złożenia odpowiedzi na pozew w terminie jednego miesiąca. Emperia nie zgadza się z argumentami podniesionymi przez Eurocash w treści pozwu. Firma zapowiedziała, że podejmie wszelkie przewidziane prawem działania zmierzające do ochrony swojego interesu.
Cała sprawa dotyczy tego, że 20 grudnia 2017 r. w trakcie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia spółki Emperia Holding wprowadzono zmianę w jej statucie. Zmiana oznacza, że jeśli Maxima nabędzie ponad 50 proc. kapitału zakładowego Emperii, nie będzie musiała odkupić pozostałych akcji spółki. Pełnomocnik Eurocash S.A. (akcjonariusza Emperii) głosował przeciwko podjętej uchwale. Firma nie zgadza się na wprowadzone zmiany, gdyż pogarszają obecną sytuację akcjonariuszy.
Ich wprowadzenie było jednym z warunków do przejęcia przez Maxima Grupe udziałów w Emperii. W ocenie spółki Eurocash, umowa inwestycyjna, jaką Emperia i główni akcjonariusze zawarli z Maxima, wbrew nazwie nie zobowiązuje litewską spółkę do żadnych inwestycji w Emperię. W praktyce umowa ta chroni wyłącznie interes Maxima w procesie przejęcia kontroli na holdingiem.
Sąd na wniosek Eurocashu zdecydował o wstrzymaniu wykonania uchwały grudniowego walnego zgromadzenia o zmianie statutu właściciela Stokrotek, co jest jednym z warunków umowy inwestycyjnej z litewską Grupą Maxima.
Przypomnijmy, że chodzi o uchwałę, która zakłada pozbawienie udziałowców Emperii prawa żądania odkupu akcji do 31 stycznia 2019 r. w sytuacji, gdyby litewski inwestor, tj. Grupa Maxima, nabył co najmniej 51 proc. kapitału.