We wczorajszej prasie przeczytałam, że Empik zalega z płatnościami, że sieć nie rozliczyła jeszcze wszystkich grudniowych dostaw, czy to prawda?
Empik dokłada wszelkich starań, aby regulować wszystkie należności finansowe wobec wydawców w ustalonych terminach, mogą się jednak zdarzać przypadki opóźnień w płatnościach. Wynikają one z wysokiego stanu zapasu produktów jeszcze z okresu świątecznego. W tym roku zwroty po świętach (które są normalnym zjawiskiem rynkowym i wynikiem sezonowości naszego biznesu) rozpoczęliśmy później niż zazwyczaj i skumulowały się one w ostatnich tygodniach. Na dzień dzisiejszy 80% zwrotów została przez wydawców potwierdzona (ilość i termin) – do wakacji zwrócimy wszystkie nadwyżki. Sukcesywnie dokonujemy także spłat naszych zobowiązań. Dołożymy wszelkich starań, aby do końca wakacji uregulować wszystkie przeterminowane należności.
W Empiku klienci będą mogli do 60 dni oddać każdy kupiony produkt - książkę płytę, nawet gazetę, jeśli nie będzie widać oznak użytkowania. Niepokoi to kontrahentów, którzy obawiają się, że koszty zostaną przerzucone na nich. Jak chcecie Państwo ich uspokoić?
Wydłużyliśmy czas, w którym Klienci mogą dokonać wymiany lub zwrotu produktu i rozszerzyliśmy grupę produktów, które podlegają tej zasadzie (wyłączenia dot. kart telefonicznych i prezentowych, biletów i produktów spożywczych). Zasada weszła w życie kilka dni temu. W ten sposób wychodzimy naprzeciw tym klientom, którzy pomylili się w wyborze produktu (np. na prezent) i z różnych powodów nie mogli dotrzeć do nas w ciągu miesiąca po dokonaniu zakupu. Wydawcy nie mają żadnych powodów, aby niepokoić się wydłużeniem okresu „bezpiecznych zakupów” z 30 do 60 dni – proszę pamiętać, że do zwrotu lub wymiany przyjmujemy tylko i wyłącznie produkty, które nie noszą znamion użytkowania i są oryginalne zapakowane (nie dojdzie do takiej sytuacji, że przyjmiemy od klienta zniszczoną książkę – z pogiętą okładką, zagiętymi kartkami czy zaplamioną). Ponadto, aby dokonać zwrotu czy wymiany klient musi okazać przy kasie dowód zakupu. Kiedy 3 lata temu wprowadzaliśmy 30-dniowy termin zwrotu (wydłużyliśmy go wtedy z trzech dni) – zarówno wydawcy, jak i media twierdzili, że klienci zaczną traktować Empik jako wypożyczalnię. Nic takiego się nie stało. Po wprowadzeniu tej zasady nie odnotowaliśmy wzrostu liczby zwrotów. Nie spodziewamy się, żeby teraz klienci zwracali do nas masowo produkty.
Czy Państwa działalność w ostatnich 5 miesiącach odzwierciedla atmosferę na rynkach? Czy kryzys raczej nie dotyczy Państwa?
Wskaźniki LTL (na grupie salonów porównywalnych) pierwsze miesiące 2009 do analogicznego okresu 2008 r. są „płaskie” natomiast na totalu odnotowujemy 10% dynamikę sprzedaży. Wartość paragonu w ostatnich miesiącach wzrasta. Wzrasta konwersja (coraz więcej osób odwiedzających, dokonuje zakupów)
Kolporter zamyka swoje salony, spodziewała się Pani takiego obrotu spraw? Czy Empik zyska dzięki temu klientów?
Główna konkurencja Empiku jest rozrzucona i zlokalizowana w różnych branżach. Nie wydaje się, żeby wskutek zamknięcia 24 salonów multimedialnych Kolportera, reprezentujących podobny mix kategorii jaki salony Empik, nasza firma miała nagle odnotować duże skoki w sprzedaży. Kolporter pozostaje jednym z głównych graczy na rynku dystrybucji prasy i na tym polu będzie zapewne koncentrować swoje działania (zresztą współpracuje w tym zakresie z Empikiem - dostarcza tytuły do części naszych salonów).
Czy planujecie otwierać kolejne salony w 2009 roku?
Tak, plany zakładają otwarcie ok.15-u Empików do końca 2009 roku (w tym również salonów partnerskich). Skupiamy się na najważniejszych projektach (są to wyłącznie projekty na bardzo dobrych warunkach u deweloperów);
Agnieszka Grabuś, 2 czerwca 2009 r.