eLDe – staramy się wyróżniać asortymentem

Wywiad z Maciejem Niedziółką – właścicielem 4 franczyzowch sklepów sieci eLDe w Otwocku i Karczewie na Mazowszu.

Prowadzi Pan wraz z żoną na Mazowszu 4 sklepy sieci „eLDe”. Od jak dawna związani jesteście Państwo z handlem, a od jak dawna z siecią eLDe?

Z handlem związani jesteśmy od sześciu lat i od początku były to sklepy sieci eLDe. Podejmując decyzję o otwarciu pierwszego sklepu nie mieliśmy większego doświadczenia w sprzedaży detalicznej.

Jakie były początki Państwa działalności? Co spowodowało, że podjął Pan decyzję o otwarciu sklepu?

Wcześniej zajmowałem się prowadzeniem hurtowni spożywczej nakierowanej na sprzedaż mięsa drobiowego i mięsa wieprzowego, jednak w pewnym momencie, zaczęło mnie to trochę nudzić. Ponadto, zmieniłem miejsce zamieszkania. Zauważyłem, że na nowym osiedlu, gdzie mieszkałem,  powstaje budynek. Zacząłem podpytywać czy będzie tam jakiś lokal z przeznaczeniem na usługi - okazało się, że faktycznie jest on w planach. Długo się nie zastanawiając postanowiliśmy z żoną otworzyć tam sklep ogólnospożywczy, ponieważ w okolicy nie było takiego, który byłby dobrze zaopatrzony. Krótko mówiąc, zaistniała taka potrzeba i najzwyczajniej my tę potrzebę postanowiliśmy zaspokoić.

Dlaczego wybrali Państwo właśnie sieć eLDe?

Widziałem wcześniej sklepy sieci eLDe na Mazowszu - spodobał mi się ten sklep, jak również sposób jego prowadzenia i zdecydowaliśmy, że spróbujemy nasz pierwszy sklep otworzyć właśnie pod tym szyldem. Nie ukrywam, że dostaliśmy wtedy sporą pomoc od sieci, która wskazała nam dystrybutorów, dostawców, pomogła w organizacji sklepu, zatowarowaniu go – ponieważ było to dla nas coś zupełnie nowego. Ani ja ani żona nie mieliśmy wystarczającego doświadczenia w tym temacie i tutaj sieć naprawdę okazała się bardzo pomocna.

Jak radzi sobie państwa sklep na tle lokalnej konkurencji? Jak na jej tle prezentuje się oferta Pańskiego sklepu?

Na co dzień staramy się wyróżniać asortymentem, jakością obsługi, ilością tego asortymentu i jego  różnorodnością. Z pełną świadomością otworzyliśmy jeden z naszych sklepów naprzeciwko sklepu sieci Biedronka i z tego, co obserwuję mamy klientów, którzy potrafią zaparkować auto na parkingu przed naszym sklepem i część zakupów robią u nas, część robią w Biedronce i odwrotnie – parkują pod Biedronką i kupują tam np. jakieś podstawowe artykuły, a po bardziej delikatesowe produkty czy też produkty świeże - typu mięso, wędliny - przychodzą do nas. Także w przypadku tego sklepu staramy się, aby ta konkurencja odbywała się na zasadzie uzupełnienia oferty Biedronki. Natomiast, jeśli chodzi o nasze pozostałe sklepy, które są akurat przeważnie usytuowane na terenie dużych osiedli – to staramy się, aby były sklepami osiedlowymi, gdzie regularnie robią zakupy okoliczni mieszkańcy.  Stawiamy na bezpośrednie i dobre relacje z naszymi klientami - duża część naszego personelu zna naszych klientów, ich zwyczaje konsumenckie, więc w sposób naturalny wyróżniamy się jakością obsługi i tym właśnie – poza asortymentem oraz cenami – staramy się przyciągać do siebie klientów.

W jaki sposób pozyskujecie klientów?

Regularnie korzystamy z akcji promocyjnych ogólnopolskich, które organizuje nam sieć. Podlegamy również pod oddział na Mazowszu, który bardziej lokalnie organizuje akcje oraz  gazetki promocyjne, oferując często produkty regionalne w atrakcyjnych cenach. My sami także od czasu do czasu wprowadzamy akcje promocyjne – staramy się myśleć kreatywnie i solidnie walczyć o klienta. Korzystamy również z programu lojalnościowego pod nazwą „OK Klub” wprowadzonego jakiś czas temu przez sieć. Posiadacze karty Klubu, zbierają punkty podczas zakupów, które następnie wymieniają na wybrane nagrody z katalogu. Powiem szczerze, że od momentu, w którym wprowadziliśmy ten program – czyli jakieś dwa i pół roku temu –  dobrze i sprawnie to działa, a klienci chętnie z tego programu korzystają.

Jak ocenia Pan współpracę z siecią eLDe po 6 latach? Jak mógłby Pan ten czas podsumować?

Generalnie współpracę z eLDe oceniam dobrze. To naturalne, że w ciągu tych sześciu lat mieliśmy lepsze i gorsze momenty – np. kiedy wystąpiły zawirowania w związku z odwołaniem zarządu oraz upadłością Bomi, które było przecież związane z siecią. Jednak, jak dotąd, sytuacja jest stabilna, wszystko wychodzi na prostą i nie mamy żadnych powodów do niepokojów. W zawiązku z tym współpracujemy z siecią i podejmujemy wspólnie nowe projekty. Wymieniamy na przykład sukcesywnie oprogramowanie na naszych sklepach, tak aby sieć mogła zdalnie kontrolować nasz zakup towaru od wskazanych dystrybutorów czy stopień naszej aktywności w akcjach promocyjnych, które są przez sieć organizowane. Z drugiej strony sieć podpisuje coraz więcej umów z producentami i dystrybutorami, co nas bardzo cieszy, ułatwia nam pracę i w dużym stopniu ułatwia nam również konkurowanie z innymi sklepami i innymi sieciami, a to bardzo ważne.

Jaka jest Państwa rada dla przyszłych przedsiębiorców chcących założyć swój sklep?

Moja rada dla przyszłych przedsiębiorców jest taka, żeby na początku swojej działalności zgłosili się do jakiejś sieci. Z moich obserwacji wynika, że w tym momencie niezwykle ciężko jest samodzielnie przebić się na tego rodzaju rynku, dlatego też przystąpienie do sieci z pewnością pomoże wystartować nowym przedsiębiorcom, którym brak doświadczenia w handlu, a którzy chcieliby spróbować swoich sił właśnie w branży sprzedaży detalicznej. Oczywiście, polecam sieć eLDe, ze względu na jej wieloletnie doświadczenie oraz na kompleksowe wsparcie, jakie oferuje – o czym sam nie raz miałem okazję się przekonać.

Jakie ma Państwo plany rozwoju na dalszy rozwój biznesu?

W tej chwili jesteśmy na etapie rozwijania sklepu internetowego, który działa na bazie jednego z naszych sklepów stacjonarnych. Otworzyliśmy go niespełna dwa miesiące temu i w tym kierunku właśnie chcemy się rozwijać. Klient składa zamówienie przez naszą stronę kredens24.pl, towar dowozimy w promieniu kilkunastu kilometrów, a przy zakupach powyżej 100 zł jest dostawa gratis. Myślę, że jest to bardzo wygodna forma zakupów, która dodatkowo nie obciąża klientów, a może zaoszczędzić im sporo czasu. Jesteśmy na etapie rozwijania tej usługi i wierzymy, że dzięki naszej pracy liczba lojalnych i zadowolonych klientów będzie stale rosnąć.

źródło: LD Holding S.A.

LD Holding S.A. po konsolidacji ze spółkami, które zarządzały Siecią 34 oraz Livio jest operatorem ogólnopolskiej sieci sklepów spożywczych, działających w formule franczyzowej pod marką Livio. Sklepy są niezależnymi przedsiębiorstwami, które dzięki działaniu w grupie mogą skutecznie konkurować na polskim rynku detalicznym. Sieci eLDe, Livio, Sieć 34 swoim zasięgiem obejmują całą Polskę, obecnie zrzeszając ok. 1400 placówek.

Zobacz nasz katalog sieci franczyzowych i upewnij się która franczyza będzie dla Ciebie najlepsza.