- Nowe założenia unijnej dyrektywy konsumenckiej oznaczają zmianę zasad handlu, zwłaszcza internetowego. Te regulacje dotkną głównie duże sklepy internetowe, wymuszając zmianę w podejściu do klienta – mówi portalowi Franczyzawpolsce.pl Artur Ziółkowski, ekspert ds. e-marketingu z firmy Mindfizzer.
Do połowy czerwca br. mają wejść w życie założenia unijnej dyrektywy konsumenckiej, co oznacza nowe jednolite zasady handlu. Celem tego dokumentu jest uregulowanie na poziomie unijnym stosunków prawnych dotyczących umów między konsumentami i przedsiębiorcami, szczególnie zawieranych na odległość oraz poza lokalem przedsiębiorcy. Choć ustawa nie została jeszcze uchwalona z treści dyrektywy i projektu ustawy, można wywnioskować jakich zmian powinni spodziewać się przedsiębiorcy i ich klienci.
Na przedsiębiorców zostanie nałożony m.in. szereg dodatkowych obowiązków informacyjnych (zawarte w art. 6 ust. 1 dyrektywy oraz 13 ust. 1 projektu ustawy). Nowe będą również zasady związane z odstąpieniem przez konsumenta od umowy. Czas na odstąpienie wydłuży się z 10 do 14 dni, zaś termin będzie liczony od dnia wydania towaru. Kolejną zmianą jest to, że przedsiębiorca zobowiązany będzie dokonać zwrotu wszelkich płatności, jakie otrzymał od klienta w taki sam sposób, w jaki została dokonana zapłata. Koszty zwrotu ma pokryć przedsiębiorca.
– Nowa dyrektywa konsumencka wymusi na dużych sklepach internetowych zmianę w podejściu do klienta. Często właśnie po stronie dużych podmiotów działających w Polsce dochodzi do nieporozumień w kwestiach regulowanych przez nowe przepisy. Małe sklepy internetowe, z reguły bardziej starają się o klientów, lepiej ich traktują – mówi Artur Ziółkowski.
W jego ocenie nowe przepisy normują dobre praktyki rynkowe, w których klient będzie czuł się bezpieczniej kupując w sieci.
Prace nad ujednoliceniem zasad handlu mają się skończyć do 13 czerwca br., wówczas powinna wejść w życie ustawa o prawach konsumenta, której projekt został przyjęty przez Radę Ministrów 24 grudnia 2013 roku.
Irina Nowochatko-Kowalczyk