Drogerie Jawa – franczyza bez opłat

Autor: Redakcja
Kategoria:

W sieci Drogerie Jawa działa już 220 sklepów. Do końca roku ma być ich aż 400. Szybkie tempo rozwoju sieci i zainteresowanie franczyzobiorców wskazują, że ten cel zostanie osiągnięty bez problemów.

Za siecią drogerii stoi potężny partner - firma Komplex-Torus. To dystrybutor artykułów chemicznych, higienicznych i kosmetycznych. Dysponuje pięcioma magazynami przeładunkowymi (w Płocku, Łomży, Zduńskiej Woli, Siedlcach i Olsztynie), centralny magazyn w Warszawie ma 7 000 m2. Komplex-Torus obsługuje 2400 klientów, w tym 300 drogerii, dostarczając im produkty z gamy 11 000 pozycji. Roczne przychody ze sprzedaży to 140 mln zł. Komplex-Torus zaopatruje m.in. sieci Alma, Piotr i Paweł, drogerie Hebe, sklepy Topaz i Marc Pol.

Nasza firma istnieje już od 24 lat, ma mocną pozycję na rynku i wielu odbiorców. Zaopatrujemy wszystkich, którzy chcą od nas kupować - mówi nam Wojciech Radliński, prezes Komplex-Torus.

Na przełomie wieków Kompex-Torus zbudował grupę zakupową Jawa, zrzeszającą 800 sklepów. Niedawno zdecydowała się na na otwarcie własnego konceptu - opartej na franczyzie sieci Drogerie Jawa.

Sieć powstała pod koniec 2012 roku. Drogerie Jawa to projekt detaliczny, adresowany zarówno do osób dopiero szukających pomysłu na biznes, jak i prowadzących już drogerię lub stoisko chemiczno-kosmetyczne w swoim sklepie. Na takich właśnie filarach opiera się koncept Drogerii Jawa. Oprócz sklepów własnych sieci, rozwijane są drogerie zintegrowane oraz stoiska zintegrowane. Wszystkie placówki są jednolite wizualnie w zależności od formatu i działają w tym samym systemie. Najważniejszym wymaganiem dla franczyzobiorców, którzy zamierzają otworzyć drogerię, jest dysponowanie powierzchnią handlową. W przypadku istniejących już drogerii lub sklepów z innej branży powinno być to 80-200 m2, inwestorzy chcący dopiero otworzyć sklep, powinni mieć do dyspozycji lokal o powierzchni 120-200 m2.

Drogeria zintegrowana to tzw. twarda franczyza. Otwieramy mniej więcej dwa sklepy miesięcznie w tym formacie. Naszą zaletą jest szybkość działania. Pracowaliśmy już z przedsiębiorcami, którzy prowadzili nieduży sklep i kiedy w bezpośredniej okolicy otworzył się dyskont znanej sieci, musieli zmienić branżę. Już 4 tygodnie po rozpoczęciu współpracy z nami prowadzili Drogerię Jawa. Dołączyło do nas również sporo punktów po sieciach drogeryjnych, które zniknęły z rynku – mówi Wojciech Radliński.

Nie tylko twarda franczyza

Drugi wariant współpracy z siecią Jawa to stoiska w istniejących sklepach z innej branży.

- Nie tylko spożywczej, ale i AGD, budowlanej czy w aptekach. Z naszego doświadczenia wynika, że np. sklepy spożywcze nie do końca umieją wykorzystać swój potencjał w sprzedaży artykułów drogeryjnych. Mogą to zrobić we współpracy z nami i w ten sposób – dzięki naszej wiedzy i doświadczeniu – zwiększyć swoje obroty – twierdzi prezes Radliński. Tego typu stoiska są również w pełni zintegrowane z siecią, również pod względem wizualizacji czy logistyki dostaw.

Otwarcie własnej drogerii lub stoiska nie jest tanie, ale większość kosztów pochłania zatowarowanie sklepu, są to więc pieniądze pozostające później w obrocie. Samo przygotowanie placówki – remont, meble, komputery – to koszt szacowany na ok. 80 tys. zł. Kupienie pierwszej partii towaru to ok. 230 - 250 tys. zł netto (300 tys. brutto). Po otwarciu i zatowarowaniu sklepu, partnerzy Jawy mogą liczyć na dogodne formy kredytowania zakupów. Plusem według Wojciech Radlińskiego jest przede wszystkim doświadczenie i jakość usług.

- Jesteśmy dobrym dostawcą, robimy to od niemal 25 lat i naprawdę się na tym znamy. Dysponujemy świetnym zapleczem logistycznym a każdy punkt – niezależnie czy należy do nas, czy do partnera – traktujemy jednakowo – mówi.

Co ciekawe, Jawa nie pobiera od franczyzobiorców żadnych opłat – ani wstępnej, ani marketingowej czy miesięcznej.

- My zarabiamy na dystrybucji towarów. Zaopatrujemy przeszło 2500 sklepów, firma jest w stałej, dobrej kondycji. Nie ma więc potrzeby stosowania żadnych dodatkowych opłat. Również dzięki temu każdy sklep działa na takich samych zasadach podkreśla prezes Radliński.

Sieć udziela swoim placówkom wsparcia marketingowego. Do jego elementów należą m.in. popularne w Polsce gazetki promocyjne, materiały POS, wizualizacja sieciowa, konferencje i wyjazdy integracyjne czy wynagrodzenie retrospektywne. Partnerzy Jawy często korzystają z opcji „hucznego otwarcia” swojego sklepu – sieć w tym dniu organizuje event z promocjami, konkursami etc.

Szukasz sieci franczyzowej? Sprawdź franczyzy w naszym katalogu sieci.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram