Firmy Stava, pierwsza franczyza gastro-kurierska w Europie, przygotowała kolejny raport na temat rynku dowozów jedzenia 2020.
Rynek dowozów jedzenie z restauracji dynamicznie się rozwija, ponieważ niezwykle cenimy sobie wygodę. Widać to po tym, że najczęściej posiłki w dostawie zamawiamy w dni wolne od pracy, kiedy teoretycznie mamy najwięcej czasu na gotowanie.
Co ciekawe, z danych Stava wynika, że definicja “niedzielnego obiadu” zaczyna się zmieniać – w coraz większej liczbie domów nie oznacza to obiadu przygotowanego samodzielnie, lecz zamówionego z restauracji. To jeden z najciekawszych wniosków opublikowanego właśnie Raportu Stava o rynku dowozów jedzenia 2020.
Weekend to tylko 3 z 7 dni tygodnia to wolumenowo łącznie w te dni składamy aż 50% zamówień z całego tygodnia. Podobnie jak w poprzednich latach, w weekendy widać wyraźny wzrost zamówień w stosunku do pozostałych dni tygodnia, natomiast jeszcze nigdy od kiedy prowadzimy pomiary niedzielny szczyt zamówień nie był tak wysoki – w ten dzień zamawiamy jedzenie z dowozem o 24% częściej niż średnio w ciągu całego tygodnia.
W ciągu tygodnia pracy jedzenie z dowozem zamawiamy głównie w porze lunchu. Od poniedziałku do czwartku widać wyraźnie dwa szczyty ilości składanych zamówień – pierwszy przypada ok. 12:00 a drugi między 17:00 a 19:00. W niedzielę natomiast szczyt zamówień jest jeden, lecz znacznie dłuższy – zaczyna się o 13:00 i trwa do 19:00. Najwięcej zamówień przypada na okolice godziny 18:00.
W niedziele bez handlu zamawiamy częściej
W najnowszym raporcie Stava o rynku dowozów jedzenia ponownie przeanalizowano wpływ niedziel bez handlu na rynek dowozów jedzenia. Od kiedy w marcu 2018 roku wprowadzono nowe przepisy, wyraźnie zarysowała się różnica w weekendowym natężeniu zamówień i ten trend cały czas się utrzymuje.
Przeciętnie w niedziele wolne od handlu w ciągu ostatniego roku było o 31,7% więcej zamówień na dowóz niż wynosi średnia dzienna przeciętna z całego roku i o 17,5% więcej niż w niedziele handlowe.
Pizza nadal jest królową dowozów
Pizza niezmiennie jest daniem najczęściej zamawianym z dostawą. Aż 4 na 10 zamówień dotyczy właśnie tego włoskiego placka. Kebab wciąż znajduje się na drugim miejscu, aczkolwiek przed rokiem ten rodzaj kuchni odpowiadał za 18% dowozów, a w tym za 14%. Podium zamykają dania kuchni polskiej z wynikiem 12%.
Zaobserwowano również nieznaczny wzrost zamówień sushi (z 4 do 5%) oraz relatywnie duży wzrost zainteresowania kuchnią meksykańską. Dania tex-mex stanowią 4% wszystkich zamówień, lecz jeszcze przed rokiem było ich na tyle mało, że nie wyodrębniono tej kuchni w raporcie Stava.
Więcej informacji o systemie franczyzowym Stava znajdziesz tutaj.