Wiosna to tradycyjnie okres wzmożonego popytu na rowery. Do sieci Dobre Sklepy Rowerowe przyłączyło się w tym roku już sześć placówek. Wciąż poszukuje ona lokali dla kolejnych partnerów.
W chwili obecnej pod szyldem Dobre Sklepy Rowerowe funkcjonują 133 placówki. - Niektóre z nich to już kolejne sklepy przedsiębiorców, którzy w ramach systemu partnerskiego współpracują z naszą firmą od lat. Od początku bieżącego roku w ramach sieci rozpoczęło swoją działalność aż 6 placówek: w Nysie, Żarach, Bełchatowie, Katowicach, Józefowie i Luboniu – mówi portalowi FranczyzawPolsce.pl Magdalena Bryl, specjalista ds. marketingu w firmie Velo, która zajmuje się importem i dystrybucją rowerów oraz buduje sieć DSR.
Kolejne placówki mogą powstać w każdym mieście liczącym powyżej 20 tys. mieszkańców, w którym do tej pory nie funkcjonuje jeszcze sklep pod szyldem DSR. Firma Velo bezpośrednio włącza się w poszukiwanie lokali dla swoich partnerów. Musi on mieć minimum 40 mkw., znajdować się przy ruchliwej ulicy, ale z możliwością zaparkowania w okolicy. A jakie warunki muszą spełnić potencjalni partnerzy? - Do współpracy zapraszamy przede wszystkim osoby, które wyniosły doświadczenie z uprawiania sportu lub prowadzenia własnego przedsiębiorstwa. Kilka z powstałych w 2010 roku placówek to sklepy nowo otwarte, których właściciele wcześniej nie prowadzili sklepu rowerowego – mówi Magdalena Bryl.
Punkt widzenia partnera
W sieci DSR sporo jednak jest też partnerów, którzy już wcześniej prowadzili taki biznes. Jednym z nich jest Paweł Wiśniewski z Jeleniej Góry, który przez kilkanaście lat prowadził tam sklep Ducato zanim zdecydował się przyłączyć do sieci Dobre Sklepy Rowerowe. - Od wielu lat współpracujemy ściśle z firmą Velo, koordynatorem projektu Dobre Sklepy Rowerowe. Przystąpienie do systemu DSR było więc jakby naturalną konsekwencją dotychczasowej współpracy. Firma Velo przez lata sprawdziła się jako rzetelny, wiarygodny i solidny partner – wyjaśnia Paweł Wiśniewski.
Podkreśla on, że przystąpienie do systemu Dobre Sklepy Rowerowe nie jest równoznaczne z utratą niezależności firmy. - Sami decydujemy, jaki towar i w jakich ilościach chcemy sprzedawać. Mamy także możliwość współpracy z innymi dostawcami. Przynależność do Dobre Sklepy Rowerowe zapewnia nam większe poczucie bezpieczeństwa i zmniejsza ryzyko finansowe – twierdzi.
Najważniejszym kosztem dla sklepu Ducato w momencie przyłączenia się do sieci był zakup licencji na informatyczny system sprzedaży i dostosowanie sprzętu do wymogów tego systemu. Był to wydatek rzędu kilku tysięcy zł. - W dobie powszechnej informatyzacji kładziemy szczególny nacisk na szukanie rozwiązań, które przyczynią się do poprawy organizacji pracy, a co za tym idzie, do zaoszczędzenia czasu. Nasz autorski system informatyczny pozwala naszym partnerom zoptymalizować procesy zamówienia, sprzedaży, przyjęcia na magazyn. Stworzyliśmy również możliwość elektronicznej wymiany dokumentów pomiędzy naszą firmą a placówkami naszych partnerów – wyjaśnia Magdalena Bryl.
Do otwarcia nowego Dobrego Sklepu Rowerowego potrzebny jest kapitał własny w wysokości minimum 40 tys. złotych oraz zabezpieczenie finansowe - minimum 80 tys. złotych. Przedsiębiorca przystępujący do sieci może liczyć m.in. na pomoc w zorganizowaniu sklepu i serwisu rowerowego, w tym także w standaryzacji placówki pod względem wizualnym i organizacyjnym, bogatą ofertę handlową światowych marek branży rowerowej, a także wsparcie marketingowe np. w przygotowaniu kampanii reklamowej związanej z przystąpieniem do sieci.
- Akcje promocyjne i udział firmy Velo w różnych imprezach sportowych wpływają na wizerunek sieci Dobre Sklepy Rowerowe i zapisują się w świadomości klientów. Wprowadzony system ujednolicenia witryn sklepowych wpływa znacząco na rozpoznawalność marki. Zakres tych działań przekracza możliwości finansowe i organizacyjne wielu pojedynczych sklepów – uważa Paweł Wiśniewski.
Joanna Cabaj - Bonicka
jcabaj@arss.com.pl
Dołącz do newslettera
Ważne linki
Na skróty
Katalog franczyz
Kwoty inwestycji