Dlaczego franczyza? Bo Nowakowi się udało!

Autor: Redakcja
Kategoria:
firma_logo1.jpg

Przeglądając internet natrafić możemy na kilkadziesiąt tekstów przekonujących do systemu franczyzowego. Niemal w każdym z nich przeczytać możemy, że podstawową zaletą franczyzy jest możliwość szybkiego startu w działalności biznesowej pod znaną marką, że wówczas ryzyko jest niewielkie, że to franczyzodawca wcześniej poniósł ryzyko przetestowania swojego modelu,  że sprawdził jego skuteczność, wypromował markę. Jednak...  

Jednak z Kowalskim tak już jest, że musi zobaczyć jak to wygląda u Nowaka – żeby podjąć decyzję: „wchodzę lub nie wchodzę w to”. Poniżej prezentujemy wypowiedzi osób, które zdecydowały się na przyłączenie do sieci franczyzowych.

Marta Gruszczyńska franczyzobiorca Dobre Dla Domu z Olsztyna na pytanie, dlaczego właśnie franczyza, a nie działalność zupełnie niezależna przyznała, że przystępując do sieci weszła w układ gotowych rozwiązań handlowych i marketingowych.  - Wypracowane schematy działania pozwoliły nam wystartować na rynku prawie profesjonalnie. Prawie, bo oczywiście i tak dużo trzeba było się nauczyć, a i tu otrzymaliśmy wsparcie. – dodaje.

Marcin Olszewski franczyzobiorca Eurobanku z Gostynina i Sierpca zdradził w rozmowie z portalem www.franczyzawpolsce.pl, że niezależnie od systemu Eurobanku już wcześniej prowadził własną działalność. Franczyza dla niego to nie tylko obostrzenia, to także sprawdzony sposób na biznes, wsparcie merytoryczne i marketingowe, szkolenia oraz rozpoznawalność brandu. „Dodatkowo w przypadku Eurobanku partner posiada w pełni funkcjonalną placówkę bankową, niemal identyczną jak placówki własne.” – przekonuje Olszewski.

Anna i Sławomir Posadny, franczyzobiorcy Telepizzy z Gdańska wybrali franczyzę, ponieważ w grupie jest łatwiej i ryzyko ogranicza się do minimum. Nie ukrywają, że wybór okazał się w stu procentach trafny i mają oni ogromną satysfakcję z prowadzenia własnej restauracji, no i oczywiście z zysków. „Największą zaletą jest przynależność do dużej, znanej marki, a wadą - to jak w większości tego typu systemów – zawężone pole działania dla własnej inicjatywy (przynależność do sieci zobowiązuje).”.

Z kolei Tomasz Karłowski z warszawskiego oddziału Metrohouse zdradza, że wybrał franczyzę, ponieważ dzięki sieci ma on możliwość korzystania ze sprawdzonego systemu na którym pracuje kilkadziesiąt osób. „Dzięki działalności w ramach sieci – mówi Karłowski - mam wsparcie w różnych segmentach mojej aktywności – to zaoszczędza mój czas i ułatwia prowadzenie firmy. Otrzymuję także sprawdzoną i rozpoznawalną markę, która ułatwia mi kontakt z klientami, ponieważ na rynku znane są wysokie standardy działania Metrohouse.”

Jak dodaje Anna Orłowska franczyzobiorca Gold Finance z Ełku: „Rozpoznawalna marka wzbudza większe zaufanie klientów (…) posiadam dostęp do aktualnych szkoleń w bankach i funduszach oraz mam opracowane przez profesjonalistów gotowe „know-how”. Zdecydowałam się na franczyzę, ponieważ mogę zająć się sprzedażą i klientami, a nie szukaniem banków z którymi mam podpisać umowę o współpracy, etc.

Dołącz do newslettera

Copyright © 2007-2021 ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Lembicz.pl
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram